O ile sprawa ze strojami nie była z winy Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, ani firm dostarczających olimpijską kolekcje strojów, to jednak wzbudziła spore medialne zamieszanie. Teraz nasza paraolimpijska kadra ma nowy problem. 29 sierpnia 101 sportowców ma rozpocząć w Londynie rywalizację na igrzyskach, lecz występ niektórych stoi pod poważnym znakiem zapytania. Powód okazuje się bardzo prozaiczny.
Polskie Linie Lotnicze LOT odmówiły kadrze transportu wózków inwalidzkich i sportowych, co w praktyce oznacza brak możliwości startu w zawodach dla wielu sportowców. Warto dodać, że transport kadry jest opłacony, a ponadto Polski Komitet Paraolimpijski gotowy jest zapłacić za dodatkowy rejs LOT-u ze sprzętem zawodników.
Jednak jak twierdzi LOT, przepisy zabraniają rejsów z bagażem pasażerów, których nie ma na pokładzie. Ten kuriozalny przepis może okazać się barierą nie do przejścia i sportowcy mogą przegrać rywalizację nie z rywalem na sportowej arenie, lecz z wewnętrznymi przepisami. Chyba że LOT... poleci po rozum do głowy i znajdzie wyjście z tej sytuacji.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?