Naukowcy z Princeton i Politechniki Mediolańskiej przy współudziale Boeinga opracowali metodę, która może zrewolucjonizować loty Marsa. Przechwycenie balistyczne to manewr znany wcześniej i wykorzystany przez Japończyków misji na Księżycu. Jak podaje serwis Wyborcza.pl będzie go można wykorzystać również w lotach na Czerwoną Planetę choć sądzono, że porusza się ona zbyt szybko wokół Słońca, by było to możliwe.
Obiekty, które lądowały na Marsie korzystały dotychczas z manewru transferowego Hohmanna, który uzależniony był od położenia Marsa i Ziemi. Wadą tego rozwiązania był m.in. fakt, że można z niego skorzystać raz na 26 miesięcy. Wszystko ze względu na jego charakter. Sondy wprowadzane były na orbitę eliptyczną i "goniły" Czerwoną Planetę do momentu, gdy spotkały ją w dogodnym miejscu. Trwało to pół roku lub więcej i wymagało zapewnienia dużej ilości energii.
Czytaj także: Łazik Opportunity ma poważne problemy. Eksperci NASA informują, że robot ma zaniki pamięci
Przechwycenie balistyczne pozwala na wysłanie obiektu na orbitę, po której Mars okrąża Słońce i ustawienie go przed planetą. Wówczas to Mars dogoni statek i przechwyci go dzięki grawitacji.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?