Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelszczyzna w statystyce. Szkolnictwo wyższe i rolnictwo

Grzegorz Gołębiowski
Grzegorz Gołębiowski
12 czerwca w Urzędzie Statystycznym w Lublinie odbyła się konferencja prasowa. Przedstawiono na niej statystyczny obraz naszego województwa w zakresie wyższych uczelni i gospodarki rolnej.

Informacje odnośnie wyższych uczelni zaprezentował zastępca dyrektora lubelskiego Urzędu Statystycznego Andrzej Matacz.

Godnym uwagi jest fakt, że na Lubelszczyźnie funkcjonuje 18 wyższych uczelni (z tego 9 w stolicy województwa), co daje dziesiąte miejsce w kraju (wespół z Podlasiem). W tychże szkołach na początku roku akademickiego 2011/12 kształciło się 94,7 tys. studentów (61,7 proc. z nich to kobiety).

Ich liczba zmalała w porównaniu z danymi ubiegłorocznymi o 4,9 proc.
W samym Lublinie największą uczelnią jest Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (30,1 proc. studentów), drugie miejsce przypada Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu (18,8 proc.), trzecie Uniwersytetowi Przyrodniczemu (dawna Akademia Rolnicza 12,9 proc.). Dalej plasuje się Politechnika Lubelska (12,1 proc.), Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji (10,3 proc.), Uniwersytet Medyczny (8,8 proc.), Wyższa Szkoła Społeczno-Przyrodnicza (3,7 proc.), Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji (2,6 proc.), Wyższa Szkoła Nauk Społecznych (0,8 proc.).

Ciekawym zjawiskiem jest również i to, że na Lubelszczyźnie studiuje niemało cudzoziemców. Na początku bieżącego roku akademickiego w 15 z 18 wyższych uczelni województwa lubelskiego takowych było 2,5 tys., tj. o 22,4 proc. więcej niż w minionym roku. Najwięcej obcokrajowców pochodziło z Ukrainy (43,9 proc.), Białorusi (9,2 proc.), USA (8,5 proc.), Tajwanu (7,9 proc.), Norwegii (6,1 proc). Wspomniane zjawisko najczęściej występowało na Uniwersytecie Medycznym (39,1 proc. ogółu studiujących cudzoziemców), Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej (10,8 proc.), Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Sz.Szymanowica w Zamościu (10,2 proc.), Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (10,1 proc.).

Warto wiedzieć również, że 28,8 proc. ogółu studiujących na Lubelszczyźnie korzystało w bieżącym roku akademickim z pomocy stypendialnej. Liczba ta od ubiegłego roku zmalała o 15,3 proc. Najwięcej (18,9 tys.) pobierało tylko stypendium socjalne, 2,2 tys., oprócz socjalnego, jeszcze stypendium rektora dla najlepszych studentów, ), 4,5 tys. tylko stypendium rektora dla najlepszych studentów, 0,6 tys. jeszcze dodatkowo stypendium socjalne dla niepełnosprawnych, 0,8 tylko dla osób niepełnosprawnych zaś 0,1 tys. wszystkie trzy rodzaje stypendiów.

8 proc. studentów korzystało z zakwaterowania w domach studenckich. Liczba miejsc w nich w porównaniu do zeszłego roku zmniejszyła się o 4,5 proc.

Spośród kadry akademickiej 46,6 proc. posiadało tytuł doktora, 12,1 proc. doktora habilitowanego, a 8,1 proc. profesora z tytułem naukowym.

Drugim tematem, przedstawionym przez Sławomira Dziaducha- starszego specjalistę w Wydziale Analiz i Opracowań Zbiorczych było "Rolnictwo w województwie lubelskim na tle kraju i pozostałych województw".

Lubelszczyzna w tej dziedzinie wyróżnia się dużym procentowo udziałem użytków rolnych w powierzchni ogólnej (57,8 proc.) wobec 49,4 proc. w skali całego kraju. Pod względem powierzchni tych użytków zajmujemy trzecie miejscew kraju (1452,5 tys. ha).

Lubelskie odznacza się także bardzo wysokim wskaźnikiem jakości rolniczej przestrzeni produkcyjnej (74,1 pkt), wobec wskaźnika krajowego 66,6 pkt. Zajmuje drugie miejsce pod względem zbioru zbóż ogółem (2,6 mln ton), drugie miejsce w zakresie produkcji roślinnej na mieszkańca (1205 kg).

Jeśli chodzi o plonowanie zbóż z ha, wypadamy poniżej średniej krajowej (31,1 q na ha;w kraju 34,3 q), co niewątpliwie wiąże się ze stosunkowo niskim wskaźnikiem zużycia nawozów mineralnych (118,3 kg na ha;w kraju 132,2 kg na ha).W produkcji roślinnej może poszczycić się drugim miejscem pod względem zbioru owoców z drzew (500 tys.ton), pierwszym jeśli chodzi o owoce z krzewów i plantacji jagodowych (273,6 tys.ton). Przy tym dobrze wiedzieć, że 84 proc. krajowych malin pochodzi właśnie z Lubelszczyzny, zaś wskaźnik dla porzeczek wynosi 57 proc.

Produkcja zwierzęca w regionie również nie jest mała. Pod względem pogłowia trzody chlewnej zajmujemy szóste miejsce, zaś pogłowia bydła siódme.
Wszystkie te dane wskazują na typowo rolniczy charakter województwa.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto