Zbyszek pracuje w tej branży od kilka miesięcy. Ma już stałych klientów. Twierdzi, że czytelników nie interesują ulotki dodawane do gazet, które najczęściej są od razu wyrzucane.
Niektórzy chcą wziąć kilka egzemplarzy jednego tytułu.
- Nam nie wolno dawać więcej niż jednej gazety – mówi Konrad rozdający “Metropol”. - Jeśli ktoś chce mieć kilka gazet bierze kolejną
od stojącego obok kolegi – mówi.
Tak postępują najczęściej ludzie starsi, których dziwi brak możliwości otrzymania kolejnego egzemplarza. - Stają się niemili. Pewna pani słysząc moją odmowę nawet podarła gazetę. Ale takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często – opowiada Konrad.
Dlaczego sięgamy po prasę bezpłatną? - Bo jest dostępna, podaje ważne informacje i dostajemy ją za darmo - odpowiadają zgodnie osoby, które spotkałam w warszawskim metrze. Taką gazetę można przeczytać w drodze do pracy, w ciągu 10 - 15 min. Wraz z końcem podróży zwykle wyrzucamy gazetę do kosza.
- Przyzwyczaiłam się do takich gazet. Często siedząc nad filiżanką kawy wracam do artykułów, których nie dokończyłam – mówi pani Agata, lat 37, którą spotkałam na stacji warszawskiego metra. – Informacje w takich gazetach są krótkie i sensowne. Zazwyczaj udaje mi się przeczytać cały tekst.
Pani Agata jest jedną z nielicznych osób, które chętnie zaglądają po raz kolejny do tego samego wydania gazety.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?