Maciej Florek zwycięzcą You Can Dance

W wielkim finale popularny "Gleba" pokonał Annę Bosak i Rafała "Roofiego" Kamińskiego. Maciej Florek to jeden z najbardziej charyzmatycznych uczestników pierwszej edycji show. Już na pierwszym castingu zaszokował jurorów sławnymi później upadkami na podłoże. - Niszczysz swoje ciało - mówił wtedy jeden z sędziów, Michał Piróg. Mimo to członkowie jury postanowili dać mu szansę, wręczając bilet do kolejnego etapu w Paryżu.

Z każdym tygodniem wrocławianin coraz bardziej zaskakiwał wcześniejszych krytyków. Doskonale odnajdywał się w każdym tańcu, od lirycznego jazzu po żywiołowy hip-hop. Zaskarbił sobie największą sympatię telewidzów i wielki szacunek jury, w skład którego oprócz Piróga wchodzili Weronika Marczuk-Pazura oraz znany choreograf i tancerz, Augustin Egurrola. W nagrodę za zwycięstwo w programie pojedzie do Nowego Jorku, gdzie przez trzy miesiące uczył się będzie w jednej z czołowych szkół tańca na świecie, Broadway Dance Center. Otrzyma także wsparcie pieniężne w wysokości 100 tysięcy złotych. - Chcę się dalej rozwijać - powiedział po ogłoszeniu wyników szczęśliwy Florek.

Program "You Can Dance" podbił serca publiczności na całym świecie. Jego celem jest wyłowienie najbardziej utalentowanych tancerzy w danym kraju i otworzenie im drzwi do kariery. Pierwsza polska edycja programu wzbudziła olbrzymie zainteresowanie. Na castingi w pięciu miastach (Bytomiu, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i Warszawie) zgłosiło się kilka tysięcy osób. Spośród tej grupy wybrano najlepszą pięćdziesiątkę, która wyjechała na specjalne lekcje do Paryża. Tam ćwiczyła pod okiem renomowanych choreografów, walcząc o szesnaście miejsc w wielkim finale w Warszawie. W kolejnych odcinkach telewidzowie mogli głosować na swoich faworytów, na ostatecznego zwycięzcę wybierając Macieja Florka z Wrocławia.

Planowana jest już druga edycja show.