Tysiące osób zgromadziło się w niedzielne południe na placu Defilad pod Pałacem Kultury i Nauki. Stamtąd pod budynek Sejmu ruszyła 13. Manifa.
Uczestnicy manifestowali pod bardzo różnymi hasłami. Od tych typowo feministycznych ("Miałam aborcję", "Jestem lesbijką tak jak moja babcia" "Lesbijka na prezydenta") i socjalnych ("Zdrowie dla kobiet? Rząd woli viagrę!"), aż po antyrządowe ("Znowu wszystko POpsuli" i "Cierpienie kobiet to jeGO WINA"). Pojawiło się też kilka banerów przeciwnych ACTA i Euro 2012 ("Droga murawa, męska zabawa"). Najwięcej jednak było sloganów antykościelnych ("Mniej księży, więcej księżniczek", "Lepsza kobieta niż katecheta", "Księża na księżyc" czy "Ważniejsza matka niż koloratka").
Zobacz także: zdjęcia z manify
Tłumy maszerowały za dwoma "manifobusami", znanymi z poprzednich Manif lub z Parad Równości. W jednym zebrały się działaczki związkowe, drugim natomiast jechały dzieci. Wśród tłumu można było spotkać m.in. wicemarszałek Wandę Nowicką z Ruchu Palikota oraz lidera we własnej osobie, Janusza Palikota. Na samym przodzie pochodu kroczyła Joanna Senyszyn, trzymając transparent "Przecinamy pępowinę".
Oprócz działaczek związkowych, organizatorek z Porozumienia Kobiet 8 Marca i działaczy LGBT, do Warszawy przyjechały zagraniczne feministki z Izraela i Palestyny sprzeciwiające się działaniom wojennym w ich ojczyznach.
Pochód zatrzymał się na placu Trzech Krzyży, gdzie mieści się kościół św. Aleksandra. Uczestnicy skandowali tam antyklerykalne hasła m.in. wspomniane wcześniej "Przecinamy pępowinę". Po chwili marsz ruszył z powrotem, aby dotrzeć na ostatni przystanek - Sejm. Pod budynkiem polskiego parlamentu na jednej z platform przecięta została kilkumetrowa różowa pępowina, która miała łączyć Sejm i Kościół.
Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?