Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Ciszewski o swoim warsztacie literackim i nie tylko

Redakcja
"Bezpośrednim impulsem powodującym, że zająłem się pisaniem było odkrycie twórczości Stephena Kinga" - zwierza się Ciszewski
"Bezpośrednim impulsem powodującym, że zająłem się pisaniem było odkrycie twórczości Stephena Kinga" - zwierza się Ciszewski Materiał Marcina Ciszewskiego
"Przy pierwszej książce nie miałem żadnych oczekiwań. Byłem szczęśliwy, że znalazł się wydawca, który zechciał zaryzykować i wydać debiutanta", zwierza się Czytelnikom Wiadomości24.pl Marcin Ciszewski.

Mistrz literackiej sensacji Marcin Ciszewski pokazuje swoje nowe oblicze i przedstawia nowego bohatera, a dla Czytelników Wiadomości24.pl co, nieco z warsztatu literackiego i nie tylko.

Piotr A. Jeleń - Ponad dwa lata minęły, odkąd Marcin Ciszewski, z wykształcenia historyk, całkowicie poświęcił swoje życie zawodowe pisaniu książek. Wcześniej pisanie traktował bardziej jako hobby...

Marcin Ciszewski - Tak, po sześciu książkach doszedłem do wniosku, że czas na zmiany i od tej pory uprawiam zawód pisarza.

- Tymczasem już Pański debiut literacki, który miał miejsce w 2008 roku, okazał się książką-bestsellerem…

- Co więcej, zapoczątkował cykl do dziś cieszący się niesłabnącą popularnością. Książki nadal się sprzedają, także audiobooki zyskują nowych fanów.

- Pierwsza książka i od razu wydawniczy hit. Czy nie obawiał się Pan, że będzie to wykładnikiem każdej następnej pozycji, czytelniczych oczekiwań, jakże wymagających?

- Przy pierwszej książce nie miałem żadnych oczekiwań. Byłem szczęśliwy, że znalazł się wydawca, który zechciał zaryzykować i wydać debiutanta.

- Pisanie jest dla Pana rzemiosłem, sposobem na życie, czy bardziej realizacją młodzieńczych marzeń?

- Zawodem, w którym obowiązują zasady dobrego rzemiosła.

- Jak większość pisarzy rozpoczynających swoją literacką karierę, zapewne Pan również kierował się wzorem, przykładem do naśladowania…

- Bezpośrednim impulsem powodującym, że zająłem się pisaniem było odkrycie twórczości Stephena Kinga. Do dziś lubię tego pisarza, choć uważam, że najlepsze powieści napisał w latach 70 - tych i 80 - tych.

- Cykl "Krüger" jest trzecią autorską sensacyjną serią, tym razem osadzoną w realiach II RP. Co było inspiracją takiego kroku?

- To interesujący a zarazem mało spopularyzowany okres w naszej historii. A bohater... No cóż, wymyśliłem go metodą kolejnych przybliżeń.

- Niewykluczone, iż wywiad będzie przyczynkiem dla przyszłych autorów powieści sensacyjnych. Jakie wskazówki dotyczące Pańskiego warsztatu pracy mogłyby być dla nich cenne?

- Jestem zdania, że pisania nie można się nauczyć. Z genem pisarstwa trzeba się urodzić. Przy czym oczywiście w ramach posiadania owego genu można pisać lepiej lub gorzej. Pracowitość, kreatywność i cierpliwość to niezbędne, choć niewystarczające cechy, jakimi powinien charakteryzować się pisarz...

- Wracając do "Krügera", czytelniczą ciekawość nie tylko Wiadomości24.pl, nurtuje zapewne pytanie, czy fabuła powieści wyjdzie poza okres dwudziestolecia międzywojennego?

- Nie. Rzecz zaczyna się w 1918 roku a kończy w 1939.

- Znajomość zagadnień batalistyki i samej broni to chyba coś więcej, niż tylko fachowe, rzetelne przygotowanie opisów scen książkowych. Strzelectwo to Pańskie hobby? A może ma Pan jakieś inne tego typu zainteresowania?

- Nic z tych rzeczy. Z broni palnej strzelałem dwa razy w życiu. Szperanie w źródłach, rozmowy z fachowcami i wyobraźnia to podstawa, na jakiej zostały zbudowane sceny batalistyczne w moich powieściach.

- "Szakal", skąd pomysł na taki drugi człon tytułu? Czyżby nawiązanie do cech tego gatunku?

- Owszem. Bohater zmienia się, co staram się obrazować poprzez "zwierzęce" porównania.

- Czy w literackim umyśle Marcina Ciszewskiego jest pomysł na kolejne zaskoczenie czytelników nową książką, cyklem?

- Cyklem nie, ale w planach mam jeszcze kilka powieści.

- Czy miłośnicy filmu mogą spodziewać się w najbliższym czasie ekranizacji którejś z powieści?

- To możliwe, choć bardzo trudne. Piszę drugą wersję scenariusza na podstawie www.1939.com.pl. Są ludzie chętni, by podjąć się zrealizowania filmu fabularnego.

- Odbiegając nieco od tematu, czy w dobie internetu, cyfrowych środków masowego przekazu, książka ma szanse na pozostanie w swej pierwotnej, papierowej formie?

- Nie jestem pewien, choć bardzo bym chciał.

- A czy prywatne życie "Mistrza literackiej sensacji" także przebiega w tak wartkim tempie i czy najbliżsi zań podążają?

- Broń Boże. Wiodę zdecydowanie osiadły żywot.

Dziękuję bardzo Autorowi za przybliżenie jego warsztatu pracy i dalszych planów literackich, życzę kolejnych hitów książkowych oraz ekranizacji filmowej.

Przypomnijmy dotychczasowe książki pióra Marcina Ciszewskiego: www.1939.com.pl, www.1944.waw.pl, Major, Mróz, www.ru2012.pl, Upał, Gliniarz, Wiatr

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto