Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marynarka Wojenna planuje zakup trzech okrętów podwodnych

thens
thens
U-212
U-212 http://en.wikipedia.org/wiki/File:Varotodaro.jpg
W najbliższych latach Marynarka Wojenna zamierza nabyć trzy nowoczesne okręty podwodne. Razem z nadbrzeżnym dywizjonem rakietowym przez wiele lat będą stanowiły główny element projekcji siły w obrębie Bałtyku.

W chwili obecnej Polska Marynarka wojenna posiada pojedynczy okręt podwodny produkcji radzieckiej klasy Kilo, ORP Orzeł III oraz 4 okręty klasy Kobben wyprodukowane przez RFN dla Norwegii. O ile ORP Orzeł, wyprodukowany w latach 80-tych, będzie w linii do 2022 roku (a być może dłużej), to Kobbeny, wyprodukowane w latach 60-tych, coraz pilniej potrzebują wymiany na nowoczesne jednostki. Ostatecznie mają zakończyć służbę w 2017 r. Dlatego planuje się aby do 2022 roku marynarka otrzymała 2 nowe okręty, a w perspektywie 2030 roku jeszcze jeden. Czasu jest coraz mniej a oficjalny przetarg jeszcze nie ruszył. Dlatego dotrzymanie zakładanych terminów może być nierealne.

W perspektywie wycofania większości okrętów nawodnych, to właśnie przyszłe okręty podwodne oraz nadbrzeżny dywizjon rakietowy uzbrojony w pociski NSM o zasięgu około 200 km, będą przez wiele lat główną siłą Marynarki Wojennej.

Do przetargu najprawdopodobniej staną czterej oferenci.

1. Niemiecki HDW z okrętem U-214

U-214 to eksportowa wersja niemieckiego U-212. Projekt pochodzi z lat 90-tych a pierwsza jednostka (U-31) weszła do służby w 2002 roku. Ich uzbrojeniem są 22 torpedy DM2A4 Seehecht lub 24 miny wystrzeliwane z 6 wyrzutni. U-212 może zabierać również rakiety IDAS (oparte na IRIS-T), które są w stanie zaatakować cele powietrzne (jest to novum, ponieważ dotychczas okręty podwodne były bezbronne wobec zagrożenia z powietrza). W przyszłości planuje się wyposażyć okręt w armatę 30 mm chowaną w jednym z masztów. Jak we wszystkich nowoczesnych jednostkach zastosowano napęd AIP, czyli niezależny od powietrza. Dotychczas klasyczne okręty pływały do rejonu patrolu na powierzchni napędzane silnikami diesla. Schodziły pod wodę na napędzie elektrycznym. Jednak baterie po dość krótkim czasie wymagały ładowania.

Niemcy zastosowali w U-212 dodatkowy napęd wykorzystujący wodór oraz tlen. Oba pierwiastki są łączone w ogniwach paliwowych, dzięki czemu otrzymuje się energię elektryczną, a produktem spalania jest czysta woda. Tego typu napęd jest niezwykle cichy, jednak przechowywanie na pokładzie [po obu stronach kadłuba sztywnego (wewnętrznego)] łatwopalnych substancji stanowi ryzyko w momencie uszkodzenie okrętu. Napędzany przez AIP U-212 może przebywać pod wodą nawet 3 tygodnie poruszając się z maksymalną prędkością 8 węzłów.

Maksymalna długość rejsu to 12 tygodni. Załogę stanowi 27 marynarzy. Okręt ma długość 56 m oraz wyporność podwodną 1830 ton. Zatem jest najmniejszą jednostką wśród konkurentów. Został zaprojektowany aby móc podejść wyjątkowo blisko brzegu, co jest potrzebne przy misjach zwiadowczych oraz w wypadku przerzucania na brzeg np. komandosów. Zbudowany jest z materiałów niemagnetycznych aby ukryć okręt przed magnetometrami służącymi do wykrywania zanurzonych łodzi podwodnych oraz przed minami magnetycznymi. U-22/214 jest na wyposażeniu Niemiec, Włoch, Grecji oraz w niedługim czasie Izraela.

2. Francuski DCNS z okrętem Scorpene

Scorpene to okręty zaprojektowane w latach 90-tych wyłącznie na eksport. W ich wypadku można mówić o klasie okrętów, ponieważ w zależności od potrzeb zamawiającego jednostki mogą różnić się wielkością oraz wyposażeniem. Są one konstrukcyjnie podobne do atomowych okrętów typu Rubis. Z 6 wyrzutni mogą wystrzeliwać torpedy, miny oraz pociski manewrujące Exocet. Na życzenie klienta mogą zostać wyposażone w napęd AIP.

Na francuskich okrętach wykorzystuje się reakcję chemiczną etanolu i tlenu, podczas której wytwarzane jest ciepło. Ogrzewa ono wodę, która napędza turbinę. Napęd do złudzenia przypomina ten montowany na atomowych okrętach z tą różnicą, że źródłem energii nie jest reaktor atomowy. Napęd AIP umożliwia przebywanie pod wodą bez wynurzania przez 21 dni. Załogę stanowi 30 marynarzy. Okręt ma długość 61 m oraz wyporność w zanurzeniu 1870 ton (dane przybliżone, zależą od wersji). Scorpene są na wyposażeniu Chile i Malezji a w niedługim czasie Indii oraz Brazylii. DCNS jako jedyny z ewentualnych oferentów rozważa przeniesienie produkcji jednostek do Polski oraz stworzenie w Gdyni centrum serwisowego.

3. Hiszpańska Navantia z okrętem S-80

S-80 są obecnie budowane dla hiszpańskiej marynarki wojennej. Pierwszy ma wejść do służby w 2015 roku. Jednak ten termin obecnie jest mało prawdopodobny, ponieważ w trakcie projektowania popełniono błąd i okręt jest prawie 100 ton za ciężki. Dlatego będzie musiał zostać przeprojektowany co pochłonie dodatkowe środki oraz czas. To największy z ewentualnych konkurentów, o długości 71 m, wyporności w zanurzeniu 2426 ton. Posiada baterie o największej pojemności (o około 50% większej od konkurentów) oraz będzie mógł najdłużej z konkurentów przebywać w morzu. Jego załogę stanowi 32 marynarzy plus 8 żołnierzy (np. komandosi).

Z 6 wyrzutni torpedowych może wystrzeliwać torpedy oraz pociski manewrujące Harpoon i Tomahawk (łącznie 18 sztuk). Posiada 3 silniki działające bez dostępu powietrza (AIP). Są one zasilane bioetanolem, który jest przetwarzany na wodór. Następnie w ogniwach paliwowych łączony jest on z tlenem, co daje, podobnie jak na U-212, energię elektryczną. Dla S-80 zaprojektowano specjalną śrubę, która przy dużych obrotach nie wywołuje zjawiska kawitacji, co było zmorą okrętów podwodnych i powodowało hałas umożliwiający wykrycie jednostki. Elektronika w dużej części jest produkcji amerykańskiej.

4. Szwedzki Kockums z powstającym okrętem A-26

Okręt ten jest w fazie opracowywania. Ma być następcą łodzi podwodnych klasy Gotland. Będzie miał długość 63 metry, załogę będzie stanowić 17 do 26 marynarzy. Zabierze ponad 15 sztuk torped lub min. Z cała pewnością zostanie wyposażony w napęd AIP, którym będzie silnik Stirlinga. Szwedzki okręt ma małe szanse wejść na wyposażenie Marynarki Wojennej, gdyż nie powstał dotychczas prototyp i istnieje duże ryzyko, że program może mieć duże opóźnienia lub zostać skasowany.

Ciekawą propozycją były by okręty rosyjskie klasy Łada, jednak ze względu na kwestie polityczne, nie mogą być brane pod uwagę przez Polskę.

Podsumowując, można ze spokojem powiedzieć, że którykolwiek okręt zostanie wybrany przez Marynarkę Wojenną, będzie to jednostka nowoczesna z najnowocześniejszymi rozwiązaniami technicznymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto