Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mąż zabił żonę w Bieczu. Stanisław W. nie przyznał się do winy

Redakcja
Po dwugodzinnym przesłuchaniu, mężczyzna z Biecza, który w niedzielę zabił swoją żonę, nie przyznał się do winy.

Do przesłuchania Stanisława W. doszło dopiero dziś, bo lekarze nie wyrażali na nie zgody, tłumacząc to złym stanem zdrowia mężczyzny. Przypomnijmy, że Stanisław W. podejrzany jest o to, iż w niedzielę przed południem, gdy jego żona z koleżanką i dziećmi w wieku 8, 12, 14 i 15 lat jechała samochodem, obrzucił auto kamieniami. 35-latka zorientowała się, że napastnikiem jest jej mąż i wysiadła, by z nim porozmawiać. Wtedy mężczyzna zadał jej kilka ciosów nożem. Kobieta zmarła na miejscu, a jej męża znaleziono dzięki psom 300 m od zdarzenia z raną brzucha.

Po przesłuchaniu, gorlicki prokurator rejonowy Tadeusz Cebo, powiedział tak dla portalu gorlice.in: "Mężczyzna został dziś przesłuchany w szpitalu. Złożył obszerne wyjaśnienia, ale nie przyznaje się do winy". Oprócz Stanisława W., w Prokuraturze Rejonowej w Gorlicach przesłuchiwane było dziś najstarsze dziecko małżeństwa, lecz jego zeznania nie zostały upublicznione.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mąż zabił żonę w Bieczu. Stanisław W. nie przyznał się do winy - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto