Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ME kobiet 2009: Turcja - Czechy 3:0

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Czeska reprezentacja podczas prezentacji zawodniczek
Czeska reprezentacja podczas prezentacji zawodniczek
Choć Turczynki straciły szansę na awans do półfinałów, nie pozwoliły sobie odebrać nawet jednego seta w spotkaniu z Czeszkami i wygrały 3:0.

Pomimo dwóch zwycięstw w fazie play-off reprezentacja Turcji, niestety, straciła szansę na dostanie się do grona czterech najlepszych drużyn turnieju. Miała natomiast do udowodnienia, że podczas kolejnego turnieju o podobnej randze stać ich na lepsze miejsca. Natomiast podopieczne Tany Kempaskiej sprawiły wielką niespodziankę dostając się do fazy play-off i nikt nie oczekiwał od nich kolejnych sukcesów.

Pierwszy set rozpoczął się od błędów w przyjęciu w szeregach czeskiej drużyny, co spowodowało prowadzenie rywalek 3:0. Wraz z postępem gry ta sytuacja się nie zmieniała. Do 1. przerwy technicznej Turczynki prowadziły 8:3, a po powrocie na boisko ich przewaga jeszcze wzrosła. Kolejna przerwa techniczna i coraz większe prowadzenie podopiecznych Alessandro Chiampinniego 16:7. Dominowały one w każdym elemencie gry, co w konsekwencji dało zwycięstwo w pierwszym secie 25:15.

Kolejna odsłona spotkania i znów szybko przewagę nad rywalkami uzyskały Turczynki wynikiem 4:2. Jednak tym razem Czeszki nie popełniały aż tak wielu błędów jak wcześniej, co nie pozwalało reprezentacji Turcji na powiększanie przewagi punktowej. Po 1. przerwie technicznej Turczynki dalej starały się utrzymać korzystny dla nich wynik. Ale po kolejnej przerwie Czeszki zdołały doprowadzić do remisu 16:16, co mogło być przełamaniem gry. Jednak to reprezentacja Turcji wykazała się zimną krwią i większą koncentracją, co zaprocentowało kolejnym zwycięstwem w secie, tym razem 25:20.

Trzecia część spotkania w katowickim Spodku rozpoczęła się od dwupunktowego prowadzenia Czeszek, które jednak zostało szybko odrobione przez rywalki, a zwłaszcza przez świetnie grające w bloku Darnel i Toksoy. Dały one prowadzenie Turcji 9:7. Na światło dzienne wychodziły kolejne błędy podopiecznych Tany Kempaskiej, które bezwzględnie wykorzystywały rywalki. Pomimo podjęcia walki po 2. przerwie technicznej Czeszki stać było w tym secie na zdobycie tylko 23 punktów, co spowodowało, że wygrały go Turczynki 25:23, a w całym meczu 3:0.

Po raz ostatni w Spodku kibice próbowali swoim dopingiem wesprzeć drużynę sąsiadek zza południowej granicy Polski, ale i znów okazało się, że do wygrania meczu potrzeba czegoś więcej poza wrzawą na trybunach. - Jestem bardzo zadowolona z wygranego trzeciego meczu w Katowicach. Chciałyśmy zakończyć turniej zwycięstwem i dokonałyśmy tego. Ciągle powracam myślami do meczu z Niemcami z pierwszej rundzie, gdyż przegrałyśmy go w tie-breaku i dziś to Niemki są w półfinale, a nie my - mówiła po meczu Turczynka, Deniz Hakyemez.

Turcja - Czechy 3:0 (25:16, 25:20, 25:23)

Turcja: Aydemir, Darnel, Gumus, Hakyemez, Toksoy, Erdem, Yeldan (libero) oraz Guresen, Ozsoy, Kirdar

Czechy: Jelinkova, Matuszkova, Senkova, Havelkova, Kallistova, Plchotova, Tomanova (libero) oraz Adlerova, Havlickova, Jasova, Muhlsteinova

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto