Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ME w siatkówce. Polki wygrywają 3:0 z Chorwacją

Redakcja
W łódzkiej Hali Arena Polki grają z reprezentacją Chorwacji. W pierwszym meczu Chorwatki przegrały z Holenderkami 0:3, Polki natomiast po dramatycznych akcjach wygrały z Hiszpankami 3:2. Relacja na żywo.

- Chorwatki w pojedynku z Holandią nie pokazały tego, na co je stać. Grają tam zawodniczki z ligi włoskiej, które naprawdę wiedzą, o co chodzi w siatkówce. Być może styl gry Holenderek doprowadził do tego, że Chorwatki nie podjęły z nimi walki. Na pewno nie można ich jednak lekceważyć, bo to może się źle skończyć - ocenił Chorwatki trener polskiej reprezentacji Jerzy Matlak na wczorajszej konferencji prasowej.

Miejmy nadzieję, że Polki dziś oszczędzą nerwów kibicom i pewnie wygrają z Chorwacją, która nie zachwyciła we wczorajszym meczu. - Miejmy nadzieję, że teraz Chorwatki nie będą się spinać na kolejne spotkanie, a raczej będą mocno zdemobilizowane po pierwszej porażce - powiedziała po wczorajszym meczu Izabela Bełcik.

Polki są faworytkami dzisiejszego meczu i dobrze byłoby, żeby udowodniły to na łódzkim parkiecie. Wygrana z Chorwacją zapewni awans do drugiej fazy turnieju oraz pozwoli naszym siatkarkom nabrać większej pewności siebie. Tam jednak, aby marzyć o awansie do najlepszej czwórki, gra Polek musi wyglądać zdecydowanie lepiej niż we wczorajszym meczu. Ale nie wybiegajmy w przyszłość i skupmy się na dzisiejszej rywalizacji.

Tuż przed meczem spiker poprosił kibiców o nieużywanie trąbek i tego rodzaju rekwizytów, gdyż dekoncentrują one zawodniczki.

Set I

Początek meczu. Pierwszy punkt dla Polek. Fantastyczna atmosfera w Hali Arena Łódź. Od pierwszych minut widać, że dzisiejszy mecz będzie Polki kosztował sporo wysiłku. Wynik 4:4. Punkt za punkt, ale na pierwszą przerwę techniczną schodzimy z jednopunktowym prowadzeniem. Wynik: 8:7. Jeden punkt dla Chorwacji, a my zdobywamy trzy. 11:8. Trener Chorwatek prosi o czas, a na trybunach szaleje "meksykańska fala" tworzona przez kibiców. Kolejne punkty dla Polek. Rywalki na razie nie stwarzają zagrożenia. Wynik 16:10. Druga przerwa techniczna. Doping dla Polek nie słabnie. Kolejny punkt dla Polek. Teraz rywalki zdobyły dwa punkty z rzędu, ale "Złotka" nie pozostają im dłużne. Wynik 21:13. Tego seta chyba nie możemy już przegrać. Zmiana w reprezentacji Chorwacji i punkt dla rywalek. 24:16. Piłka setowa dla Polski. Bronią rywalki. 24:17. Druga piłka setowa. Niestety znów bronią Chorwatki. 24:18. Do trzech razy sztuka? TAK. Polki wygrywają pierwszego seta 25:18. Najwięcej punktów dla Polski zdobyła Anna Barańska - 6 oraz Joanna Kaczor - 5. Liderką wśród Chorwatek jest Poljak - 6 punktów.

Set II

Fantastyczny początek. Pierwsze 3 punty dla Polek. Już 3:0. W końcu punkt zdobyty przez Chorwatki, ale trzy następne to znów popisowa gra podopiecznych trenera Matlaka. O czas prosi trener Chorwacji. Wynik 6:1. Cztery punkty dla Chorwacji. Przy stanie 7:5 o czas prosi trener Matlak. Przerwa pomogła polskiemu zespołowi, który zdobywa ósmy punkt. Przerwa techniczna. Wynik 10:7. Serwuje Joanna Kaczor. Rywalki uderzają w aut. Ponownie Kaczor i znakomicie blokuje Katarzyna Gajgał. O czas prosi trener Chorwatek. Po przerwie punkt dla Polek. 13:7. Kolejne trzy punkty Polek. Druga przerwa techniczna. 18:7. Kolejne punkty Polek. 18:7 i ... chyba zwycięstwa w tym secie Chorwatki nam nie odbiorą. Dwa punkty Polek i dwa Chorwatek. Wynik: 20:9. Katarzyna Gajgał serwuje. Potężne uderzenie Chorwatki. Punkt dla Chorwatek. 22:10. Jeszcze trzy punkty i będziemy bliżej drugiej rundy ME w piłce siatkowej kobiet. Punkt Chorwatek. znakomity atak Polek. 23:11. Jeszcze dwa punkty do wygranej w tym secie. 24:12. Kibice krzyczą "ostatni". Niestety rywalki bronią pierwszą piłkę setową ... drugiej już nie. Wygrywamy 25:13 deklasując rywalki. Polki prowadzą w meczu już 2:0.

Set III

Pierwszy punkt dla Chorwacji, ale kolejne dla Polek. Prowadzimy 5:1. Ponad dwanaście tysięcy kibiców, na stojąco dopinguje Polki. 8:3. Przerwa techniczna. Kolejna "meksykańska fala". Siatkarska fiesta w Łodzi trwa dalej. Punkt dla Chorwacji. Atak Polek. W jakiś niesamowity sposób Chorwatki przyjmują tę piłkę. Punkt dla Chorwatek. Atak Katarzyny Gajgał. Obroniony. Ponowienie ataku przez tę zawodniczkę kończy się punktem dla Polek. Na tablicy w Łodzi wynik 10:6. Dobre zagrania rywalek Polski. Wynik 11:9. Niebezpieczna pogoń Chorwatek. W Hali rozbrzmiewa melodia z filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową", a kibice nucą razem z wykonawcą piosenki. Remis 12:12. Polska! Biało-czerwoni! Punkt dla Polski. 13:12. Ciężko, ciężko, coraz ciężej Polki zdobywają punkty. Wzmaga się doping kibiców. Właśnie teraz potrzebny jest on "naszym Złotkom". 16:15. Prowadzenie Polek. Druga przerwa techniczna. Polki dokładają kolejne dwa punkty. 18:15. Trener Chorwacji robi co może, aby zmienić losy meczu. Kolejne zmiany, ale już mamy wynik 21:16 dla Polski. Nie chcę prorokować, ale myślę, że z wynikiem Polska - Chorwacja 3:0 będziemy myśleć o jutrzejszym meczu z jakże silną reprezentacją Holandii. 23:16. Polki grają jak w transie. Libero Chorwacji próbuje jeszcze zmobilizować koleżanki, ale Polki wygrywają piłkę meczową. Tym samym wygrywają set 25:16, a cały mecz 3:0, nie pozwalając na zbyt wiele Chorwatkom. Brawo Polska. Brawo "Złotka". Fantastyczne podziękowanie Polek za doping kibiców. Polki chwyciły się za ręce i odwrócone w kierunku sektorów dziękowały za wsparcie. Dla takich widoków warto żyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto