Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Medycyna półtawska

Jadwiga Hejdysz
Jadwiga Hejdysz
Tytuł zawiera słowo będące w zasadzie nazwiskiem, jednakże używam go w charakterze przymiotnika, bo wyznaniowa dewastacja dokonana w polskiej służbie zdrowia przez panią Półtawską zasługuje na wiekopomne uczczenie i miejsce w słowniku.

Przedmiot moich rozważań niewiele miejsca pozostawia na rozmyślania własne, dlatego ograniczę się do kilku zdań łączących teksty oryginalne, pozostawiając szanownym Czytelnikom wolność dokonania porównań, analizy i wyciągnięcia wniosków.

Tekst nr 1
Przyrzeczenie Lekarskie czyli współczesna treść przysięgi Hipokratesa:

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:
* obowiązki te sumiennie spełniać;
* służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
* według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
* nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
* strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
* stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.
PRZYRZEKAM TO UROCZYŚCIE!

Tekst Nr 2 – deklaracja półtawska

Punkt pierwszy:
"WIERZĘ w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastę na obraz swój".

Punkt drugi: "UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca, moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga. Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę".

Punkt trzeci: "PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają się 'współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia' - powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim".

Punkt czwarty: "STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem".

Punkt piąty: "UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim, aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji, potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała".

Punkt piąty informuje wprost, że podpisani pod deklaracją nie zamierzają przestrzegać prawa obowiązującego w naszym kraju, ponieważ obowiązuje ich inne.

Na pozór zdawać by się mogło, że deklaracja w swej treści odnosi się przede wszystkim do ginekologów, z przywołaniem anestezjologa. Nic bardziej mylnego.

Dlatego warto zapoznać się z imiennymwykazem nazwisk, żeby wiedzieć, czy aby nasz okulista, reumatolog, rehabilitant, chirurg, onkolog, technik radiologiczny (bo taki „święty” tam się znalazł) lub analityk, a również laryngolog i gastrolog nie podciągną pod boskie prawa naszych dolegliwości i nie odeślą nas do różańca, odkupienia cierpieniem popełnionych grzechów lub znachora, który doznał objawienia i leczy wszystko za jednym przysiadem.

Przyrzeczenie półtawskie podpisali również patomorfolodzy, którzy zgodnie z prawami boskimi pozostawią zapewne dla duszy wydobywającej się z ciała wyłącznie otwory naturalne, a preparaty dla kryminologii uznają zapewne za naruszenie prawa do „godnej śmierci”.

Patrząc na wykaz specjalności szanownego grona profesorów, doktorów, lekarzy ogólnych a również studentów i stażystów, zachodzę w głowę, jakie też prawa boskie pogwałcić może otolaryngolog, proktolog, balneolog, mikrobiolog, specjalista intensywnej terapii, specjalista chorób płuc, endokrynolog, spec od chorób zakaźnych i wielu wielu innych, poczynając od studentów, na diagnostach laboratoryjnych i emerytach kończąc.

Ozdobę tego imiennego wykazu stanowi niewątpliwie studentka stomatologii, której zapewne jeszcze zęby mądrości nie wyrosły, a próchnicy leczyć nie będzie, bo uzna ją za palec boży w cuchnącej grzechem paszczy.

Na specjalną uwagę i zastanowienie zasługuje liczne grono deklarujących pótawszczyznę lekarzy medycyny pracy: osobiście przypuszczam, że wyznając zasadę „módl się i pracuj” będą orzekać o zdolności do obsługi dźwigów portowych u niewidomych lub kierować na roznosicieli pizzy gruźlików bez nogi.

Jak jest poza naszym krajem? Cytuję za prasą fragment

„ W Wielkiej Brytanii zamknięto drogę do kariery lekarzom, którzy odmawiają podania środków wczesnoporonnych, powołując się na sprzeciw sumienia. Królewskie Kolegium Położnictwa i Ginekologii ogłosiło, że nie będzie dopuszczać takich lekarzy do specjalizacji. Teoretycznie można się jeszcze powoływać na sprzeciw sumienia w przypadku aborcji, bo jest to zagwarantowane przez aborcyjną ustawę z 1967 r. W praktyce jednak niemal każdy, kto jest przeciwnikiem aborcji, nie godzi się również na pigułki wczesnoporonne.”

Wracając na nasze podwórko i aktualne a również przyszłe (wzmożone) skutki działalności medyczno-półtawskiej, która ujawniając wierzących (a również koniunkturalnych oportunistów), w gruncie rzeczy nakierowana jest na specjalizacje związane z rozrodczością i uprawnieniami ginekologów, cytuję fragment artykułu traktującego o problemie podziemia aborcyjnego:

„Nielegalny handel tabletkami wczesnoporonnymi w Polsce kwitnie. Handlarze nie mają żadnych zahamowań. Nieważne który to tydzień ciąży, ani to, że leki mogą zabić i dziecko i matkę. …Oprócz tabletek, również z mechanicznym przerwaniem niechcianej ciąży w Polsce nie ma problemu. Wystarczy dosłownie kilka minut, żeby umówić się na zabieg. - Niecała godzina z pani wejściem i wyjściem z gabinetu.
To jest normalny gabinet, anestezjolog, wszystko, jak należy… mówi w telefonicznej rozmowie jedna z osób, która oferowała swoje usługi w Internecie”

Konia z rzędem temu, kto udowodni, że medycyna półtawska nie leży w interesie podziemia aborcyjnego, a biznesmeni prowadzący gabinety lekarskie z nielegalna działalnością nie zacierają rąk.

Wniosek ostateczny:

Zlikwidować Ministerstwo Zdrowia. Leczyć nas będą medycy odsyłający krnąbrne baby na pokutę, reszta chorób zostanie zdiagnozowana jako dopust boży z którym należny się pogodzić. Znikną kolejki przed gabinetami lekarskimi, gorliwi katolicy umierać będą pogodzeni z Bogiem bez zbędnych operacji, kroplówek, Holterów itp. wynalazków gwałcących boski porządek rzeczy; ateusze własnymi kanałami znajdą diabelstwo, które im życie przedłuży, ale na tych znajdzie się skuteczny sposób. Wszak egzorcystów ci u nas dostatek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto