Siatkarskie święto rozpocznie piątkowa rywalizacja gospodarzy memoriału z Francją. Dyspozycja Polaków to spora niewiadoma, a biało-czerwoni nie rozpieszczali kibiców w ostatnich tygodniach. Pomimo zaciętej rywalizacji nie udało im się awansować do grona sześciu najlepszych drużyn tegorocznej Ligii Światowej. Zupełnie inaczej niż reprezentacje Francji i Kanady, które odpowiednio zdobyły złote i brązowe medale podczas finału LŚ w brazylijskiej Kurtybie. Skład jubileuszowego Memoriału Wagnera uzupełni jeszcze drużyna Rosji, z którą rywalizacja zawsze przyspiesza bicie serca polskich kibiców.
Biało-czerwoni siatkarze mówiąc o towarzyskim turnieju w Krakowie nie stawiają się w roli faworytów. - Czujemy dużą radość, nie tylko z możliwości grania z najlepszymi drużynami świata. Mam nadzieję, że kibice w przypadku niepowodzenia, będą nam wybaczać, ale nie chcę mówić o porażkach. Liczę na to, że wszyscy będziemy się cieszyć we wrześniu – mówił kapitan reprezentacji Polski, Michał Kubiak.
Dla trenera naszej drużyny będzie to debiut w Memoriale Wagera. - Dla mnie najważniejsze jest to, że poziom prezentowany przez reprezentacje, które wystąpią w tym roku w Krakowie jest bardzo wysoki. Moim zdaniem Francja jest aktualnie drużyną najlepszą. Oczekuję poważnego sprawdzianu przed Mistrzostwami Europy i informacji, w którym miejscu jesteśmy – wyjaśnił Ferdinando De Giorgi, selekcjoner polskiej reprezentacji.
Zwycięstwo w towarzyskim turnieju, który potrwa do 13 sierpnia w Krakowie, dla Polaków nie będzie żadną kurtuazją. Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że od momentu powstania w 2003 r. Memoriał Wagnera nie miał tak mocnej obsady. Triumfatorzy tegorocznej LŚ i wciąż jeszcze aktualni mistrzowie starego kontynentu przyjadą do stolicy Małopolski bez swojej największej gwiazdy, czyli Earvina N'Gapeth'a. Jednak w składzie trójkolorowych nie zabraknie innych gwiazd siatkarskiego parkietu, jak Kevin Tillie i Benjamin Toniutti.
Dla Polaków spacerkiem nie będzie zapewne rywalizacja z Kanadą, którą prowadzi Stephane Antiga. Trener, który doprowadził biało-czerwonych do Mistrzostwa Świata trzy lata temu, teraz pracuje dla drużyny klonowego liścia. Efekty już widać w postaci brązowego medalu kanadyjskich siatkarzy na lipcowym finale LŚ. Trudny bój gospodarzy czeka również w spotkaniu z Rosją. Sborna w ostatnich latach nie może się pochwalić żadnym sukcesem na dużej imprezie, ale zespół tej klasy zawsze jest w gronie faworytów turniejów, w których startuje. Warto tylko przypomnieć, że w grupowej rywalizacji ostatniej edycji LŚ polscy siatkarze ulegli Rosjanom 0:3 w katowickim Spodku.
Wierni fani biało-czerwonych mocno trzymają kciuki za swoich wielbicieli, bo przed polskimi siatkarzami najważniejsze w tym roku wyzwanie. 24 sierpnia rozpoczynają walkę o Mistrzostwo Europy w turnieju, który w całości odbędzie się nad Wisłą. W grupie A europejskiego czempionatu zmierzą się z Estonią, Serbią i Finlandią. Zakończenie rywalizacji na fazie grupowej będzie dla gospodarzy sporą porażką. Podobnie jak słaby rezultat w kolejnej edycji Memoriału Wagnera, który szczególnie blisko jest każdemu siatkarskiemu sercu.
Terminarz XV Memoriału Wagnera w Tauron Arenie:
11 sierpnia
godz. 17:30 Kanada - Rosja,
godz. 20:30 Polska - Francja.
12 sierpnia
godz. 15 Polska - Kanada,
godz. 18 Francja - Rosja.
13 sierpnia
godz. 15 Kanada - Francja,
godz. 18 Polska - Rosja.
(mat. prasowe)
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
