Michalkiewicz: szefowi PiS nie zależy na prawdzie o Smoleńsku

Konserwatywny publicysta zarzucił prezesowi PiS, że nie zależy mu na poznaniu prawdy w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jego działanie w tej kwestii są czysto polityczne: polegają na podważaniu wiarygodności obecnych władz oraz instytucji państwowych. Według Michalkiewicza prawdą Kaczyńskiego o Smoleńsku jest przekonanie, że Donald Tusk do spółki z Władimirem Putinem dokonał zamachu w Smoleńsku. Według Michalkiewicza, Kaczyński nie bierze pod uwagę tego, że jeżeli jego zarzut prawdziwy to tym bardziej Donald Tusk do tego się nie przyzna. Tak, więc walka o prawdę smoleńską może trwać
dopóty, dopóki Polska będzie istniała.

Publicysta "Naszego Dziennika" zauważa, że ta strategia polityczna jest wygodna dla Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ ukrywa intelektualną pustkę jego partii w kwestii reformowania państwa. Ale korzyść ze smoleńskiej wojny odnosi również PO, która
w ten sposób może odwracać uwagę od opłakanego stanu państwa.

To są polityczne motywacje Jarosława Kaczyńskiego, ale według Michalkiewicza są również i psychologiczne. Otóż według niego, Jarosław Kaczyński jest typem władcy absolutnego. W związku z tym, że nie jest w stanie zdobyć władzy, kwestionuje rządy Donalda Tuska i podważa wiarygodność instytucji państwowych. Smoleńsk jest jednym z instrumentów w tej walce. Podobnie jak publicyści lewicowi, Michalkiewicz twierdzi, że Kaczyński zbudował alternatywne państwo, w którym jest królem.