Nastrojeni i wystrojeni filharmonicy z Gdańska, świetna świetlna oprawa, solenizanci i goście. Grubo ponad 3 tys. osób przybyło, żeby złożyć życzenia niegdysiejszej małej Lady Pank.
Nietanie bilety (od 110 do 200 zł), zimno i wietrznie, Panasewicz śpiewa na wstępie "Nie wierz nigdy kobiecie", Lady Pank to już milady, "Trójka" ma Abrahama, dookoła kryzys i emerytalne referendum.
A mimo to - urodziny się udały! Wojtek Zamorski witając urodzinowych gości i wspominając fakty z historii zespołu i "Spodka" poprosił w imieniu zespołu o chwilę zadumy nad tragedią spod Żywca, do której doszło w środę 28 marca.
Zdjęcie "marynary", symfoniczne intro i już. Zagrali. Wszyscy zagrali i wszystko zagrało. Reprezentacja hitów Lady Pank była pełna, brzmienie i satysfakcja słuchaczy także.
Oczekuję nienachalnie, że Dorota Badowska przewidziała event w postaci DVD pt. "Urodziny Lady Pank". Nowojorski plastyk Janusz Gilewicz mawiał nawiązując do nazwy zespołu i obwieszczenia WPHW w 1983 r.: "Po odejściu od lady reklamacji nie uwzględnia się". Reklamacji nie będzie.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?