Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miłość doliniarzy

Redakcja
Plakat zapraszający na film "Złodzieje" w AKF "Etiuda" w Ostrowcu Świętokrzyskim
Plakat zapraszający na film "Złodzieje" w AKF "Etiuda" w Ostrowcu Świętokrzyskim www.kino.etiuda.o-c.pl
Artystyczny Klub Filmowy przy kinie "Etiuda" w Ostrowcu Świętokrzyskim zainaugurował w sobotę drugi sezon swojej działalności. Tym razem miłośnikom kina niekomercyjnego został pokazany hiszpański film z 2007 roku zatytułowany "Złodzieje".

Historia opowiedziana przez debiutującego tym obrazem reżysera, Jaime'a Marqueza (jest on również autorem scenariusza) nie grzeszy specjalną oryginalnością: Alex, główny bohater, wychodzi z zakładu opiekuńczego, w którym zostawiła go przed laty matka, najlepsza złodziejka w mieście, złapana na kradzieży w metrze.

Chłopak postanawia rozpocząć nowe życie, zatrudnia się na okres próbny u fryzjera, jednak oskarżony o kradzież portfela klienta, porzuca to zajęcie. Jednocześnie poznaje dziewczynę, studentkę z tak zwanego dobrego domu. Ratuje Sarę przed wpadką po kradzieży płyty CD w supermarkecie. Zakochuje się w niej, traktując - jak się wydaje - to uczucie jako część planu powrotu do "normalnego" życia.

Okazuje się jednak, że stare przyzwyczajenia, pewnie też i geny, nie pozwalają o sobie zapomnieć. Tym bardziej, że i nowa miłość chłopaka nie dąży do przerwania procederu kradzieży kieszonkowych, traktując je jako odskocznię od spokojnego, mieszczańskiego życia i impuls podnoszący adrenalinę.

Młodzi ludzie zaczynają działać wspólnie - on udziela jej praktycznych lekcji złodziejstwa, ona stara się dorównać swemu mistrzowi. Z czasem naprawdę się w nim zakochuje, nie bacząc na to, że jest tylko trybikiem w działaniach mających doprowadzić do odnalezienia matki Alexa, której miejsce pobytu zna stary paser.

Miłość Alexa i Sary nie kończy się happy endem - nie myślę jednakże zdradzać jej finału, gdyż być może film ten jest lub będzie wyświetlany jeszcze w jakimś kinie studyjnym (od polskiej premiery wszak minęły tylko dwa miesiące).

O wartości filmu Marqueza, jak sądzę, nie świadczy jednak przedstawiona story.
"Złodziei" warto zobaczyć dla sposobu prezentacji tematu. W tym filmie pada niewiele słów, główne emocje bohaterów wyrażają się w ich gestach, spojrzeniach przepełnionych wzajemną fascynacją i pożądaniem, grą ciała (jedna z najbardziej namiętnych scen pocałunku, jakie udało mi się do tej pory obejrzeć w kinie jest właśnie w tym obrazie).

Młodym aktorom, Juanowi Jose Balleście (nominacja dla najlepszego aktora na festiwalu filmowym w Maladze) i Marii Valverde udało się stworzyć szalenie przekonujące postacie, przy dość ograniczonych, zgodnie z założeniem reżysera, możliwościach kreacyjnych. Oboje emanują wprost erotyzmem, podsycanym wspólnymi kradzieżami jak najlepszym afrodyzjakiem.

Wartością w tym filmie jest także muzyka Federico Jusida i zdjęcia Davida Azcano, oddające atmosferę metra, w którym najłatwiej upolować ofiarę kolejnej kradzieży kieszonkowej, tudzież klubów, w których załatwiane są szemrane interesy złodziei i ich zleceniodawców.

Film otrzymał kilka nominacji i nagród, w tym dla reżysera Jaime'a Marqueza na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno.

W listopadzie kino "Etiuda" w Ostrowcu Świętokrzyskim zaprasza miłośników dobrego filmu na IX Ostrowieckie Spotkania Filmowe, którego główną atrakcją będą przedpremierowe pokazy "Rumby", "Milczenia Lorny" i "Rusałki".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto