Główny bohater wykreowany przez Antoniego Liberę nie jest przeciętnym uczniem. Ten maturzysta to aktor, muzyk, reżyser, poliglota i poeta w jednym. Młody buntownik, odważny i otwarty na świat – gdy szkolne sukcesy zaczynają go nudzić, podnosi poprzeczkę. Niczym Sherlock Holmes podąża za zapachem drogich perfum należących do dyrektorki jego szkoły, by dostać się do jej świata.
Lekcje wolności o zapachu Chanel no 5
Stopniowo zaciera się granica, między fascynacją niedostępną kobietą, a wartościami, jakie reprezentuje – zarówno urok niezwykłej kobiety jest nieodparty, jak i urok „wolnego” Zachodu. Ona, pani profesor języka francuskiego, jest dla niego inspiracją, dodającą siły marzeniom. A snute marzenia i plany niweczone są przez biurokrację i najwymyślniejsze przepisy. Bohaterowi marzy się powrót do przeszłości, gdzie wszystko było inne, ciekawsze, lepsze. Albo chociaż ucieczka na Zachód, z dala od polityki socjalistycznego kraju, depczącego ludzkie pomysły. Rozpoczyna więc walkę o prawdę i o wolność. To go łączy ze swoją wybranką, ona także sprzeciwia się panującym zasadom, wyróżnia się z tłumu stylem bycia i nietuzinkowym strojem, chce zmieniać i reformować.
Z każdą zdobytą informacją o Madame bohater jednocześnie zbliża się i oddala od dyrektorki. Wie o niej coś więcej, i zarazem uświadamia sobie jak wiele faktów owianych jest jeszcze tajemnicą. A Madame mu ciągle ucieka. Z każdym krokiem jednak podniecenie rośnie, gdyż odkrywając karty historii, poznaje i kształtuje samego siebie. Nabiera wiary w siebie, pewności, że niedostępna pani profesor zauważy jego starania, przechwyci spojrzenie. Ale czy pozwoli mu się zbliżyć, by Panna i Wodnik połączyli się?
„Madame” lekka jak muzyka Chopina
Historia ta roztacza jakąś magię, czar i przyciąga czytelników. Późny debiut Antoniego Libery, który jest znany bardziej jako tłumacz i reżyser, niż pisarz, został przyjęty wyjątkowo ciepło. Ba, został on wręcz porównany do sukcesu Umberto Eco po wydaniu „Imienia Róży”. "The Times" określa powieść jako „nostalgiczną opowieść o młodzieńczej namiętności i trzeźwą analizę dojrzewania pod szarym niebem Europy Wschodniej lat 60..” Stanisław Barańczak podkreśla z kolei jej uniwersalność: „Można ją czytać naraz jako thriller, fascynującą historię miłosną, a także jako komiczną powieść polityczną i społeczną satyrę. Spełniając bardzo wysokie standardy artystyczne, daje głęboki wgląd w rozmaite dziedziny i sprawy – od psychologii wieku młodzieńczego po ideologiczną klęskę komunizmu.”
Opowiedziana historia jest wielopoziomowa, wzbogacona licznymi wtrąceniami, odniesieniami do historii, do dorobku literatury francuskiej i sztuki europejskiej. Nazywana „powieścią elitarną”, co może mile łechtać ego każdego, kto po nią sięgnie. Autor wymaga on nas obycia kulturowego, i zdaje się chwalić czytelnika, gdy skojarzy przytaczane słowa. Denerwować może postać chłopaka – wszak zazdrość jest uczuciem na porządku dziennym – aż trudno uwierzyć w realizm historii, gdzie jedna osoba zdaje się być obdarzona wszystkimi możliwymi talentami i zdolnościami.
Autor pisze żywo i dowcipnie, bawi się słowem, komponując poszczególne wyrazy jak muzykę. Melodyjnym elementem są też trzy powtarzające się motywy: gra na pianinie, gra w szachy i wędrówka po górach. W zależności od momentu pojawienia się w książce, mają inny cel i inne znaczenie. Podobnych „smaczków” w powieści jest znacznie więcej, a przyjemność ich odkrywania sprawia, że pewnie każdy po przeczytaniu ostatniej strony będzie chciał „jeszcze i jeszcze”. Całe szczęście Libera nie przestraszył się sukcesu i niebawem ukaże się jego kolejna książka: „Godot i jego cień”.
Powieść „Madame” ukazała się w 1998 roku i zdobyła pierwsze miejsce w konkursie Wydawnictwa Znak. Rok później była nominowana do Nagrody Literackiej Nike, następnie otrzymała Nagrodę im. Andrzeja Kijowskiego. Do chwili obecnej została przełożona na 21 języków.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?