Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minęło czterdzieści lat od likwidacji liceów pedagogicznych

Tadeusz Starzyk
Tadeusz Starzyk
Nas, absolwentów liceów pedagogicznych funkcjonujących w latach 1944-1971, było ponad 200 tysięcy. Placówki te kształciły nauczycieli szkół podstawowych. Uczyliśmy miliony polskich dzieci.

Aktualnie już mało kto z tej rzeszy pracuje w zawodzie nauczyciela. Najstarsi dochodzą do dziewięćdziesiątki, a najmłodsi, to sześćdziesięciolatki. Do dziś mi żal pani profesor, że musiała słuchać moich bredni. Na egzaminie wstępnym z języka polskiego w krzeszowickim liceum pedagogicznym, będąc trzynastolatkiem miałem wyjaśnić, dlaczego "Pan Tadeusz" jest epopeją narodową.

Za to na egzaminie z muzyki miałem fart. Już trochę grałem na skrzypcach, poprosiłem profesora, aby mi podał fis i chłopięcym dyszkantem wyśpiewałem „Jeszcze Polska nie zginęła”.

Tadeusz Różewicz, wybitny poeta, w bieżącym roku jubilat dziewięćdziesiątych urodzin zdawał egzamin wstępny do Liceum Pedagogicznego w Piotrkowie Trybunalskim i nie został przyjęty, bo oblał ze śpiewu. Ale bez tych kwalifikacji jako wybitny poeta jest nauczycielem szczególnym. Uczy czytelników wrażliwości na słowo, refleksji o zmaganiu się z losem, o relacjach wobec innych. Napisał on:

„Jak my się kaleczymy
rozstąpieni spieszący się
jak my się kaleczymy
wzajemnie okrutni w skupieniu czujni
nieomylni w zadawaniu ciosu”

Kultura relacji międzyludzkich bardziej opiera się, o czym często zapominamy, na dialogu, a nie na ciosach. Akcentował to wybitny pedagog Stanisław Nalaskowski, docent w instytucie pedagogiki na uniwersytecie w Toruniu, który przestrzegał: „Nie można być nauczycielem, nie widząc jak działa na człowieka język i jakie znaczenie ma on w wychowaniu moralnym i społecznym. Bez umiejętności mówienia i wysławiania się nie ma dialogu.” Stanisław Nalaskowski (1923-2007) ma bogaty życiorys pedagogiczny. Maturę zdał w Liceum Pedagogicznym w 1948 roku w Toruniu. Uczył w wiejskich szkołach w Czarnym Błocie, Brąchnowie i Świerczynkach, w Chełmży kierował szkołami, pracę na uniwersytecie podjął w 1973 roku.

200 tysięcy nauczycieli po ukończeniu liceum pedagogicznego podejmowało swą posadę we wszystkich zakątkach Polski. Trafiali do wiosek dalekich od stacji kolejowych. Często zaczynali pracę w budynkach szkolnych pamiętających czasy zaborów, ich uczniowie siedzieli w ławkach z wyciętymi kółkami na kałamarze. Ręczny dzwonek obwieszczał początek i koniec lekcji.

W sali lekcyjnej z naoliwioną podłogą najważniejsza pomocą dydaktyczną była tablica z kredą. Były też papierowe czarno- lub brązowo–białe reprodukcje. Woń toalet typu sławojki była wyrazistą nuta zapachową szkolnego podwórka. Nauczyciel wiejski zaczynający pracę zazwyczaj mieszkał u gospodarza w wynajętej przez gminę izdebce. A niechby pani nauczycielka lubiąca pospać nie przypilnowała mleka postawionego na spiralnej maszynce elektrycznej, to mogła się spodziewać, że gospodyni ją upomni, że krowa wyczuje spaleniznę i utnie mleko.

Nauczyciel, o ile jako 19-latek się nie wstydził, miał prawo jechać służbowo na konferencję furmanką do stacji kolejowej. Niektórzy układali się z furmanami i za piwo brali od nich podpis na lewym rachunku i byli 60 zł do przodu. Ze względu na wiek także wstyd im było siadać podczas nabożeństwa w ławkach dla nauczycieli ustawionych obok ołtarza.

Mimo intensywnej laicyzacji szkoły przez władze PRL takie ławki w kościołach parafialnych zajmowali szacowni pedagodzy. A było i tak, że gospodyni zauważyła, że jej lokator niedziela za niedzielą nie wybiera się do kościoła. Wreszcie zapytała nauczyciela, co jest grane. A kiedy ten zabrał się do wykładania jej naukowego poglądu na świat, w obawie, że piorun uderzy w jej domostwo, kazała mu się natychmiast spakować i wynieść z jej posiadłości.
Rozporządzenie rady ministrów z 15 lutego 1956 roku zawiera wykaz placówek kształcących nauczycieli podległych ministrowi oświaty. Są tam licea pedagogiczne dla wychowawczyń przedszkoli, kursy nauczycielskie, SN, czyli studia nauczycielskie i licea pedagogiczne, których absolwenci mieli kwalifikacje do nauczania w szkołach podstawowych.

Zobaczmy jak według przywołanego dokumentu przedstawiała się sieć tychże liceów.

Województwo warszawskie: w Warszawie trzy licea: przy ul. Stawki i przy ul. Czerniakowskiej i Obozowej, Ciechanowie, Gostyninie, Grodzisku Mazowieckim, Mławie, Mogielnicy, Ostrołęce Otwocku, Pułtusku, Radzyminie, Rembertowie, Różanie, Siedlcach i Siennicy.
Województwo bydgoskie: w Bydgoszczy, Chełmnie, Grudziądzu, Inowrocławiu, Tucholi, Toruniu, Włocławku i Wymyślinie.
Województwo poznańskie: w Kaliszu, Koninie, Krotoszynie, Lesznie, dwa licea w Poznaniu: przy ul. Mylnej i przy ul. Szamarzewskiego, oraz w Rogożnie i Wągrowcu.
Województwo kieleckie: w Bodzentynie, Busku, Jędrzejowie, Kielcach, Końsku, Kozienicach , Ostrowcu Świętokrzyskim, Radomiu, Sandomierzu, Solcu i Szczekocinach.
Województwo łódzkie: w Łęczycy, Łowiczu, dwa licea w Łodzi: przy ul. Perły i przy ul. Wólczańskiej, Piotrkowie, Tomaszowie Mazowieckim, Wieluniu, Zduńskiej Woli i Zgierzu.
Województwo lubelskie: w Chełmie, Leśnej Podlaskiej, dwa licea w Lublinie: przy ul. Krzywej i przy ul. Narutowicza, Szczebrzeszynie i Zamościu.
Województwo białostockie: w Augustowie, Białymstoku, Bielsku Podlaskim, Ełku, Łapach i Łomży,
Województwo olsztyńskie: w Bartoszycach, Giżycku, Lidzbarku Warmińskim, Mrągowie, Ostródzie i Olsztynie,
Województwo szczecińskie: w Kamieniu Pomorskim, Myśliborzu, Stargardzie Szczecińskim i dwa licea w Szczecinie przy ul. Wielkopolskiej i przy ul. Tarczyńskiego,
Województwo gdańskie: w Gdańsku –Oliwie, Kościerzynie, Kwidzynie, Lęborku, Tczewie i Wejherowie,
Województwo zielonogórskie: w Gorzowie Wielkopolskim, Nowej Soli, Ośnie Lubuskiej , Sulechowie i Zielonej Górze,
Województwo wrocławskie: w Jeleniej Górze, Kłodzku, Legnicy, Lubomierzu, Świdnicy, Szklarskiej Porębie, Wałbrzychu i dwa licea we Wrocławiu: przy ul. Trzebnickiej i przy ul. Dawida,
Województwo koszalińskie: w Bytowie, Koszalinie, Słupsku, Szczecinku, Świdwinie i Złotowie,
Województwo opolskie: w Brzegu, Głogówku, Opolu i Raciborzu,
Województwo katowickie: w Bielsku –Białej, Chorzowie, Cieszynie, Częstochowie, Gliwicach, Katowicach( w rozporządzeniu miasto to ma ówczesną nazwę urzędową: Stalinogród), Pszczynie, Rybniku, Sosnowcu,
Tarnowskich Górach, Zabrzu i Zawierciu,
Województwo krakowskie: w Bochni, dwa licea w Krakowie: przy ul. Skałecznej i przy ul. Krupniczej, w Krzeszowicach, Limanowej, Nowym Sączu, Starym Sączu i Zakopanem,
Województwo rzeszowskie: w Brzozowie, Gorlicach, Krośnie, Mielcu, Przemyślu, Rozwadowie, Rzeszowie i Sanoku.
Zdaje sobie sprawę, że niepełna jest ta lista. Wiem na przykład, że było Liceum Pedagogiczne w Żywcu, ale w przywołanym dokumencie tej placówki nie znalazłem. Toteż za każde uzupełnienie tego wykazu będę czytelnikom bardzo wdzięczny.

Kilkanaście lat temu przeglądałem książeczkę wydaną przez miłośników ziemi krzeszowickiej. Zdziwiłem się bardzo, że w części dotyczącej historii miasta nie było ani jednego akapitu, ze istniało coś takiego jak krzeszowickie liceum pedagogiczne. A przecież bez względu na różnicę ocen działalności tych placówek, ich funkcjonowanie było ważkim rozdziałem historii polskiej edukacji.
Od czasu do czasu absolwenci liceów pedagogicznych spotykają się na zjazdach w budynkach, w których kiedyś się uczyli. Miewają tam kąciki pamięci. W online najwytrwalsi przypominają o sobie w portalu naszej klasy. W Inowrocławiu działa Stowarzyszenie Absolwentów i Sympatyków Liceum Pedagogicznego "Belfer". W sieci internetowej bardzo bogata jest witryna o Liceum Pedagogicznym w Jędrzejowie z nazwiskami wszystkich pedagogów i absolwentów tej szkoły.
Koleżanki i kolegów, absolwentów liceów pedagogicznych serdecznie pozdrawiam i z okazji Dnia Edukacji życzę im pomyślności.

Oceń materiał, kliknij gwiazdkę. Autor, który zdobędzie najwięcej punktów, dostaje 150 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto