Podopieczni Pepa Guardioli przystąpili do spotkania z Valladolid z Messim i Danim Alvesem (zmęczonymi po meczach kadrowych) na ławce rezerwowych. W pierwszym składzie znaleźli się za to jeszcze niedawno kontuzjowani Puyol i Iniesta. Barca wygrała skromnie, 1:0, a jedyną bramkę strzelił Samuel Eto'o. Kameruńczyk najwyraźniej odzyskuje formę strzelecką, co może mieć kluczowe znaczenie w walce o mistrzostwo Hiszpanii.
Najgroźniejszy konkurent Katalończyków, Real Madryt, pokonał u siebie Malagę 1:0. Dokonał tego bez wielu ważnych zawodników – nie grali Marcelo, Robben, Diarra. Jedynego gola zdobył Higuain po indywidualnej akcji. W Madrycie coraz bardziej cenią młodego Argentyńczyka, bo nie pierwszy raz pomaga drużynie, gdy inni gracze zawodzą.
A jeśli już mowa o zawodach – nie popisały się tym razem Villareal i Atletico Madryt. W ciągu 35 minut Almeria wypunktowała u siebie Żółtą Łódź Podwodną 3:0. Co więcej, lider drużyny – Cazorla – nabawił się ciężkiej kontuzji i już nie zagra w tym sezonie. Jego brak może być widoczny, zwłaszcza w ćwierćfinałowej rywalizacji w Lidze Mistrzów.
Atletico Madryt strzeliło u siebie dwa gole Osasunie, ale na niewiele się to zdało. Rywale zaaplikowali gospodarzom aż cztery bramki i wygrali 4:2. W ostatnich dwóch meczach podopieczni Abela Resino zdobyli zaledwie punkt i powoli tracą kontakt ze stawką walczącą o Ligę Mistrzów.
Drugi mecz z rzędu wygrała Valencia – odprawiła z kwitkiem i bagażem czterech bramek Getafe, a dwa gole zdobył wciąż walczący o tytuł króla strzelców David Villa. Wydaje się, że piłkarze z Walencji mają kryzys już za sobą i teraz do ostatniej kolejki będą walczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli.
Wygrała też Sevilla – podobnie jak Barcelona i Real stosunkiem 1:0. Bramkarza Recreativo Huelva pokonał Kanouté, wykorzystując pewnie rzut karny. Dzięki temu trafieniu ekipa Manolo Jiméneza umocniła się na trzecim miejscu ligi i ma już 9 punktów przewagi nad następnym Villarealem.
Cały czas tłoczno w dole tabeli. W bezpośrednim pojedynku drużyn zagrożonych spadkiem, Betis zremisował z Numancią 3:3. Mecz obfitował w emocje, arbiter pokazał aż 3 czerwone kartki i podyktował 3 rzuty karne (w tym dwa w dwóch ostatnich minutach meczu). Betis, podobnie jak Getafe, ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.
Zanim za tydzień piłkarze ponownie zagrają w Primera Diviosion, wcześniej Barcelona i Villareal zagrają w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy Arsenal i Bayern wyjadą pokonane z hiszpańskich stadionów. Odpowiedź już w najbliższy wtorek i środę.
Primera Division 29. kolejka
Almeria 3:0 Villareal
Athletic 2:1 Mallorca
Betis 3:3 Numancia
Valladolid 0:1 Barcelona
Recreativo 0:1 Sevilla
Malaga 0:1 Real
Atletico 2:4 Osasuna
Espanyol 3:1 Deportivo
Valencia 4:1 Getafe
Sporting 0:2 Racing
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?