Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miś Uszatek wróci na sklepowe półki!

Katarzyna Ingram
Katarzyna Ingram
Udało się. Spadkobiercy Czesława Janczarskiego, twórcy literackiej wersji przygód Misia Uszatka, zawarli umowę z fabryką Kolor-Plusz, producentem pluszowej wersji misia. Wycofana z produkcji maskotka może wrócić na sklepowe półki.

Pomysł na produkcję Misia Uszatka zrodził się na targach w Norymberdze. Amerykanie podczas targów chwalili się swoim Kubusiem Puchatkiem, a Czesi Krecikiem. Polska Fabryka Zabawek Pluszowych Kolor-Plusz chciała aby Polacy też mieli swoją przytulankę. Wybór padł na Misia Uszatka. Dlaczego? Wychowało się na nim kilka pokoleń, wciąż budzi miłe skojarzenia. Miś Uszatek nadal żyje w sercach ludzi. Jest bardzo medialną zabawką. Wciąż jest rozpoznawany. Dlatego producenci zabawki tak o niego walczyli. Przyznają, że w produkcję Misia Uszatka włożył dużo pracy. Ale równocześnie podkreślają, że misiek jest tego warty.

Proces rozpoczął się pół roku temu. Wtedy to rodzina Czesława Janczarskiego, redaktora naczelnego pisma "Miś", wniosła pozew do sądu domagając się uznania wkładu Czesława Janczarskiego w stworzenie wizerunku postaci. Wcześniejsza umowa była niepełna, ponieważ na produkcję pluszowej zabawki zgodzili się tylko spadkobiercy Zenona Rychlickiego, ilustratora czasopisma "Miś". Fabryka Zabawek Pluszowych Kolor-Plusz musiała zaprzestać produkowania 43-centymetrowej postaci Misia Uszatka.

Dzięki porozumieniu, Miś Uszatek znowu pojawi się w sklepach. Produkcja ruszy pełną parą. By uzupełnić braki i nasycić rynek przed świętami, codziennie, aż do Bożego Narodzenia, produkowanych będzie ok. 500-700 zabawek!
Producent zapowiada także wznowienie produkcji zabawki na rynku finlandzkim i japońskim. Pierwszego "legalnego" Misia Uszatka dostał mecenas Rafał Tołwiński, który w zastępstwie Macieja Ślusarka reprezentował interesy spadkobierców Czesława Janczarskiego.

Zawarte porozumienie ma formę umowy licencyjnej ważnej do 2011 roku i uznającej prawa spadkobierców Czesława Janczarskiego. Do 2011 roku aneksem będzie przedłużona umowa ze spadkobiercami Zenona Rychlickiego. Żadna ze stron nie może ujawnić więcej szczegółów. Fabryka Zabawek Kolor-Plusz uznała prawa rodziny Czesława Janczarskiego, zaś druga strona zaakceptowała wygląd misia.

***
Miś z klapniętym uszkiem bawi i uczy od ponad 50 lat. Jego fanami są nie tylko Polacy, ale także Finowie, Słoweńcy (obydwa narody systematycznie przedłużają licencję na nadawanie bajki), Japończycy, Węgrzy, Słowacy. Dla Finów Miś Uszatek to Nalle Luppakorva. Mieszkańcy Słowenii mówią na bohatera bajki Medvedek Uhec. Japończycy nazywają go Kumachan. Na Węgrzech miś nazywa się Füles Mackó. A na Słowacji to Macko Usko.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto