Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy w siatkówce już za nami- podsumowanie

Bartłomiej Krawczyk
Bartłomiej Krawczyk
Polacy wygrali mistrzostwa Europy w siatkówce. Czas podsumować ten turniej.

Kontuzja Wlazłego. Kontuzja Winiarskiego. Dla dobicia polskiego kibica: kontuzja Świderskiego. Trzech podstawowych zawodników wypadło z reprezentacji przed tureckimi mistrzostwami Europy.
Wydawać by się mogło, że bez tej trójki Polacy nie mają szans na zwycięstwo w turnieju. Cel minimum? Awans do czwórki. Ale czy ktoś mógł wiedzieć, że młodzi zawodnicy, którzy w Lidze Światowej grali, powiedzmy to wprost, różnie, zdobędą złoty medal ME? Wątpię.

Polacy rozegrali świetny turniej. Nie da się ukryć. Były co prawda głosy, że trafiliśmy do słabej grupy. Nasi siatkarze wygrywali mecz za meczem. Były rozgrywki lepsze i gorsze, pewne zwycięstwa i horrory z happy endem. Jednak cały czas można było natknąć się na opinie, iż to jest zespół, który może "co najwyżej" awansować do czwórki i to tylko dlatego, że mieliśmy słabą grupę.

Muszę przyznać, że o wyniki zacząłem obawiać się w półfinałach. Z Bułgarią co prawda ostatnio wygrywaliśmy ważne mecze, ale to przecież ciągle świetny zespół. Jak się okazało, obawy były bezpodstawne. Wygraliśmy pewnie, 3:0 i byliśmy w finale. Jednak nie było wiadomo, z kim zagramy. Francja czy Rosja? Faworytem byli w mojej opini Rosjanie, którzy potwierdzali to swoją grą. Prowadzili już 2:0 w setach. Francuzi jednak się podnieśli i doprowadzili do tie-breaku. I znowu prowadzenie Rosjan, 8:4. Następnie Francuzi znowu doprowadzili do remisu, a ostatecznie wygrali ten mecz.

Polska - Francja. Faworyt?

Muszę przyznać, że choć sercem gorąco byłem za Polakami, to rozum mówił mi co innego. Przecież Francuzi w meczu z Rosją byli w dramatycznej sytuacji, a mimo wszystko wygrali. Takie zwycięstwa są bardzo cenne. Jednak zapomniałem o jednym czynniku. Czy był on decydujący? Nie wiem. Tym czynnikiem było zmęczenie Francuzów, którzy stoczyli ciężki, 5-setowy mecz w półfinale.

Rozpoczyna się mecz. Wszystkie spekulacje schodzą na dalszy plan. Za 2 godziny wszystko będzie jasne. Pierwszy set jest niezwykle wyrównany. Polacy wygrywają dopiero na przewagi.
Druga partia była wyraźnie pod dyktando Polaków, którzy pewnie wygrali drugiego seta i prowadzili 2:0.

Trzecia odsłona meczu. Francuzi się przebudzili. Pewne zwycięstwo 2:1. Robi się nerwowo. A co jeżeli będzie piąty set? Czy jeśli Francuzi wyrównają, to Polacy się załamią? Na szczęście w czwartym secie, wyrównanym tak samo jak pierwszy, to Polacy okazują się górą.

Jesteśmy mistrzami Europy!

Polacy pokazali, że mamy dobry, wyrównany zespół, w którym kontuzjowane gwiazdy mają dobrych, wartościowych zmienników. To oczywiście ogromny plus tych mistrzostw. A jakieś minusy? Owszem. Największym były puste trybuny. Nawet mecz finałowy nie zgromadził kompletu widzów. Uważam, że siatkówka cierpi na tym. Bo przecież najlepsze zespoły kontynentu powinny grać w halach wypełnionych po brzegi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto