Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mjut i "Akcja ratowania ślimaków"

Ewa Bo
Ewa Bo
Mjut "Akcja ratowania ślimaków"
Mjut "Akcja ratowania ślimaków" okładka płyty
Pierwsza płyta zespołu Mjut, powstałego w 2004 roku, nosi tytuł "Akcja ratowania ślimaków". Album ten ukazał się na rynku muzycznym 28 lutego bieżącego roku, a wydała go wytwórnia Mystic Production.

Tytuł płyty zespołu Mjut "Akcja ratowania ślimaków" jest oryginalny i zabawny, tak samo, jak i okładka. Ludzka postać obrazuje różne stany emocjonalne. Można się zastanawiać, czy takie reakcje są związane z nieudaną akcją ratowania ślimaków winniczków wychodzących na wiosnę z zarośli, czy te emocje wynikają zupełnie z czegoś innego. Może obrazują życie danej jednostki, jej smutki lub radości.

Włączyłam płytę i wsłuchałam się w poszczególne utwory. I znów naszły mnie
skojarzenia....Wyobraziłam sobie start rakiety kosmicznej. I odliczanie... od dziesięciu (proszę wybaczyć pominięcie jedenastego utworu).

Najciekawsze płyty 2010 roku

A więc zaczynam odliczanie:
10: głos śpiewającego w telefonicznym paśmie solisty nie brzmi najwyraźniej, i wydaje się , że instrumenty w tle są zbyt głośne, a nawet przesterowane na obu kanałach stereo. Dla uzyskania efektu intymności wokalisty jego usta zbliżono bardzo blisko mikrofonu. Chyba zbyt blisko. Może to ogólnie i dobry pomysł, ale wyszło tak, jak słychać… trochę słabo.

9: pomiędzy strofami śpiewanego tekstu usłyszałam ton gitary klasycznej. Zaistniało coś więcej, niż wypreparowane dźwięki przetworzonej muzyki. Zabawa w edytorze muzyki jest przednia. Tekst jest zniewalający, do głębi smutny, a nawet pogrążający słuchacza w rozpaczy.

8: w interpretowanym przez solistę tekście pojawia się tym razem wyraźny dystans do wyśpiewywanych wyznań autora piosenki. Przez wyeksponowaną ironię przebija ton bezradności i pesymizmu. Słuchacz nie odnajdzie w tym utworze radości tworzenia. Raczej dotrze do jego uszu zduszony krzyk. Jest w tytułowej „Akcji ratowania ślimaków” coś z klimatu kultowej grupy „Myslovitz”, jednak mniejsza tu jest finezja i precyzja wykonania.

7: to bardzo szczere zwierzenia:
"Nie biegnę, bo boję się, że nie zdążę
Boję się tak, że aż strach"
Zaczyna się tu coś autentycznego z bardzo dobrym pomysłem pozostawienia pod koniec utworu brzmienia gitary na lewym kanale stereo.

6: na komputerowym wykresie lewego kanału stereo widać wyraźnie obcięcie górnych i dolnych tonów instrumentów i wokalu.

5: jeśli to nie falstart, może być ciekawie, a przynajmniej romantycznie. Nieco wstydliwy jest ten romantyzm, ale jakże odmienny od dotychczas usłyszanych strof:
"W każdą zimę
Kochaj mnie
Do łez i drżenia ciała
Tak, jak nikt dotychczas
Kochaj mnie..."
Ładnie zinstrumentalizowany utwór da się słuchać, a nawet dostarcza on pewnych wzruszeń. Może się spodobać wrażliwym słuchaczom.

4: szkoda, że głos solisty przechodzący niemal w krzyk jest zagłuszony przez instrumentalną partię dodatkowo przesterowaną na obu kanałach stereo. To troszkę słabsza kompozycja.

3: znów jest godny pochwały, zwłaszcza za słowa:
"Przepraszam, że zgubiłem tę wspaniałą książkę
Nie było przecież i nie będzie takich książek
Że piszę te piosenki w hołdzie swojej zwierzęcości
I usprawiedliwiony w zupełności prawie jestem."

2: jest jak z "Matrixa". Muzyka, a raczej motyw przewodni ,dominujący na płycie wydobywa się niepostrzeżenie spod efektów rozbawionych dzieci w miejskim plenerze. Chociaż lewy kanał jest przesterowany, to zbudowany w ten sposób nastrój jest wartością nie do przecenienia. Takie jest sonorystyczne tło cytowanych fragmentów śpiewanych przez solistę.

1: "Białe łóżko, stary koc
Gwiazdy blask i jeden szept […]
[…] w piaskownicy mokry piach
Samolotów tysiąc ma…"

No i tutaj miałam wrażenie jakby nagranie się urwało... więc i ja w tym miejscu zakończę tę krótką recenzję. Powinna się kończyć happy endem, czyli startem po udanym odliczaniu. Tylko, czy jest udane, czy tak nam się wydaje? Czasem usterki się zdarzają i nie da się ich uniknąć. W końcu pierwszy krok jest najtrudniejszy... a później już jest z górki....A i sztuka jest niewymierna, a każda opinia subiektywna.

Tracklista:
1. Białe łóżko
2. Robert naszym mistrzem
3. Najlepsza piosenka na płycie
4. Prawdziwi młodzi rebelianci
5. Do końca wszystkiego
6. Zorientowani na sukces
7. Koni
8. Akcja ratowania ślimaków
9. Szofeo
10. Miss świata piękności
11. Robert naszym mistrzem 2

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto