W Grudziądzu na przystankach zamiast bezmyślnie pomazanych wiat - są kolorowe obrazki. Odkąd na wiatach pojawiły się graffiti, przystanki przestały być demolowane. Dawniej miasto wydawało 20 tysięcy złotych rocznie na usuwanie skutków dewastacji. Teraz - jak twierdzą urzędnicy - Grudziądz nie wydaje na to ani złotówki. Przy okazji kolorowe wiaty umilają pasażerom oczekiwanie na autobus.
- Murale wykonała nasza grudziądzka młodzież. Z zaangażowaniem, żeby nie były monotonne, tylko kolorowe. Mam nadzieję, że w ten sposób uda nam się uchronić wiele wiat - podkreśla Teresa Kleczewska z urzędu miejskiego w Grudziądzu.
Do tej pory graffiti powstało na 30 przystankach.
TVN24/x-news
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?