W drugim meczu młodzieżowego czempionatu rozgrywanym w stolicy Małopolski zdecydowanie większa presja była na młodych piłkarzach z Danii. Dla podopiecznych Nielsa Frederiksena środowym mecz z Niemcami był stawką o dalszą grę w polskim turnieju. Kolejna strata punktów po porażce z Włochami 0:2 eliminowała ich z marzeń o półfinale Euro U-21. W zupełnie innych nastrojach pod Wawel przyjechali Niemcy. Zawodnicy pod wodzą Rainera Adriona potwierdzili dobrą dyspozycję zwycięstwem w pierwszym meczu 2:0 z Czechami. Nasi zachodni sąsiedzi chcą zameldować się w Krakowie na dłużej, niż tylko do sobotniego spotkania z Włochami.
Od pierwszego gwizdka lepiej na boisku w Krakowie prezentowali się Niemcy. W 11. minucie piłka o centymetry minęła duńską bramkę po strzale Weisera w polu karnym Skandynawów. Pomimo wyraźnej przewagi nasi zachodni sąsiedzi nie potrafili postawić kropki nad „i”. Nieuwagę obrońców rywali starali się wykorzystać Skandynawowie.
Samotny rajd Hjulsagera w 31. minucie skończył się dopiero w okolicach pola karnego Niemców, gdzie duński pomocnik trafił piłką obok słupka. W pierwszej połowie na brak pracy nie narzekał duński golkiper Hojberg, któremu udawało się z powodzeniem powstrzymać zakusy niemieckich napastników na gole. Przed przerwą próbował błysnąć jeszcze Gnabry, ale futbolówka tylko otarła się o słupek bramki Skandynawów.
Niemcy zapewnili sobie zwycięstwo dopiero w drugiej połowie spotkania. Najpierw w 53. minucie do bramki Skandynawów po efektownym strzale zza linii pola karnego trafił Selke. Na kolejne trafienie niemieccy kibicie musieli poczekać kolejne 20 minut. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi Kempfa, który nie zmarnował okazji na oddanie strzału z bliskiej odległości na bramkę Hojbjerga.
Skandynawowie nie zdążyli jeszcze otrząsnąć się po starcie dwóch bramek, a znów po chwili musieli znów wyciągać futbolówkę z siatki. W 79. minucie na listę strzelców wpisał się Amiri. Po jego płaskim strzale po murawie po ograniu przez Selke piłka pewnie wpadła do bramki rywali. Podopieczni Nielsa Frederiksena wyraźnie stracili wiatr w żaglach po trzeciej bramce dla Niemców, choć wcześniej potrafili nastraszyć przeciwników. Zwłaszcza Zohore, który jednak za każdym razem trafiał tylko obok słupka bramki Pollersbecka.
Nasi zachodni sąsiedzi już mogą myśleć, z jaką reprezentacją spotkają się w półfinale Euro. O tym, czy Niemcy na pewno znajdą się w półfinale Euro U-21 dowiemy się w sobotę. Wtedy w Krakowie zagrają ostatni mecz grupowy z reprezentacją Włoch. Natomiast pakować się mogą już młodzi piłkarze z Danii, którzy po dwóch porażkach z rzędu stracili szansę na dalszą grę w polskim turnieju.
Niemcy - Dania 3:0 (0:0)
Bramki: 53' Selke, 73' Kempf, 79' Amiri
Niemcy: Pollersbeck, Toljan, Gerhardt, Stark, Meyer, Dahoud, Selke, Arnold (66' Amiri), Gnabry (80' Oeztunali), Kempf, Weiser (66' Jung)
Dania: Hojbjerg, Holst, Maxso, Banggaard, Blabjerg (62' Pedersen), Norgaard, Hjulsager (81' Jensen), Vigen Christensen, Ingvartsen, Nielsen (57' Zohore), Duelund
Zawodnik meczu: Jeremy Toljan
Żółte kartki: 13’ Christensen, 76' Jung, 83' Toljan, 92' Stark
Sędzia: Serdar Gozubuyuk (Holandia)
Widzów: 9298
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?