Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MON. Zajmował się informacją, teraz dezinformacją

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Ministerstwo Obrony Narodowej na swoim profilu na Twitterze podało, że „zawieszony” rzecznik prasowy Bartłomiej Misiewicz zajmuje się analizą dezinformacji medialnych wymierzonych w bezpieczeństwo państwa.

- On nigdy nie przestał pracować w gabinecie politycznym - przyznał minister MON Antoni Macierewicz. - Analizuje sytuację polityczną, ale przede wszystkim analizuje i przygotowuje analizy związane z zagrożeniami, jakie czasami widać w polskich mediach.

Minister zauważył, że czasami zdarza się mediom oczywiście jakimś bulwarowym, nie poważnym tytułom rezonować. - Mamy sygnały z różnych stron, że w mediach są także rezonanse obcych interesów.

Beata Perkowska, zastępca dyrektora Centrum Operacyjnego MON dodała, że Misiewicz monitoruje polskie i zagraniczne media.

- Jeżeli pan minister uznał, że na tym odcinku Bartłomiej Misiewicz spełni się doskonale i ma umiejętności i kwalifikacje ku temu, że sprosta zadaniom odkłamywania rzeczywistości, powiedziałabym medialnej, (...) to ja się z tego cieszę – przyznała Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.

Jarosław Kaczyński we wcześniejszej rozmowie z Onetem stwierdził, że "sprawa Misiewicza była wpadką". Chodziło o umieszczeniu go w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. - W oczywisty sposób taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - skomentował prezes PiS.

Minister Macierewicz wyrasta ponad prezesa?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto