Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monika Gawlińska o Robercie Gawlińskim, Wilkach i Bitwie na Głosy

Artur Hampel
Artur Hampel
Robert Gawliński / Wilki
Robert Gawliński / Wilki Karolina Markiewicz / Wilki
Chciałem rozmawiać z Robertem Gawlińskim, ale odebrała telefon jego żona. O tym, czego się od niej dowiedziałem w treści artykułu.

Robert Gawliński od samego rana jest dzisiaj bardzo zajęty, jak mówi Monika Gawlińska. Ma próby, wieczorem bierze udział w „Bitwie na głosy”. Postanowiłem więc zamienić kilku słów z moim rozmówcą o celu, na jaki przeznaczy wygraną drużyna Roberta Gawlińskiego jeśli zwycięży.

Celem na jaki przeznaczona ma być wygrana jest ochrona wilków w Polsce wyjaśnia pani Monika. Kwota 100 tys. złotych ma być przeznaczona dla organizacji WWF, z którą Robert współpracuje już od kilku lat i pełni funkcję „honorowego ambasadora wilków”. Pieniądze zostaną przeznaczone na działania edukacyjne, oraz zakup ogrodzenia i psów pasterskich w rejonach, gdzie wilki chętnie korzystają z bazy pokarmowej hodowanej przez człowieka. Każda ulotka, każda prelekcja związana z akcją, to są koszty - wyjaśnia. Udział w programie, ma być kolejnym sygnałem da Polaków, że wilki w naszym kraju wymagają szczególnej troski. To Robert zaszczepił we mnie miłość do wilków, ale nie tylko do mnie. Podobne relacje wytworzyły się u fanów zespołu, którzy prowadzą kwesty i zbiórki oraz w różnoraki sposób przyczyniają się do budowania pozytywnych relacji człowiek - wilk.

Czytaj także: Grzybiarzu! Uważaj na Wilki/ Jest ich coraz więcej

Jeżeli chodzi o członków drużyny Roberta w „Bitwie na Głosy”, to są okropnie zajęci próbami, ale całkowicie popierają cel jaki przyświeca Robertowi. Planowane jest również spotkanie całej drużyny z przedstawicielami WWF.

Dziś o 20.30 Robert Gawliński wraz ze swoją drużyną weźmie udział w kolejnej „Bitwie”. Czy wilki będą mogły liczyć na wsparcie zależy wyłącznie od telewidzów i ilości oddanych głosów, zarówno dzisiaj jak i podczas kolejnych edycji programu.

Wilki są niezwykle płochliwymi zwierzętami i bardzo ważną częścią ekosystemu. Nie zagrażają człowiekowi bardziej niż dziki. Pamiętajmy, że to od nich pochodzą nasi domowi przyjaciele - psy. Nie każmy im się teraz czuć niepotrzebnymi zwierzętami.

Na zakończenie artykułu treść maila jaki otrzymałem wczoraj wieczorem od Roberta Gawlińskiego.

„Panie Arturze.
Jutro od rana mam z moją drużyną próby do wieczornej Bitwy, więc krótko odpowiem dziś.

Kiedy w latach 90-tych zakładałem zespół i szukałem dla niego jakiejś nazwy, chciałem, żeby to była nazwa polska i jednocześnie niosła w sobie moc i swoistą magię. Pomyślałem o wilkach, pięknych zwierzętach, tak bardzo nam bliskim przez swoje stadne zachowania, a z drugiej strony nieznanych i mistycznych w wielu kulturach. Zwierzętach, które u mnie, jako młodego człowieka pobudzały wyobraźnię, były kwintesencją natury i wolności.

Tak powstały Wilki. Więc gdy w 2007 roku zgłosili się do mnie ludzie z WWF, przedstawili tragiczną sytuację wilków i zaproponowali mi, bym został honorowym ambasadorem polskich wilków, to zgodziłem się bez wahania. Od tego czasu wspieram działania WWF w wilczej sprawie.”

Pozdrawiam serdecznie
Robert Gawliński

Ja osobiście trzymam kciuki ślę dzisiaj SMS-y.

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto