W pierwszym wyścigu startujący z pole position Sykes (Kawasaki) narzucił bardzo szybkie tempo i w kilka okrążeń wyrobił znaczącą przewagę. Tymczasem grupę pościgową prowadzili Davies (Ducati) i Rea (Kawasaki), który po kiepskich kwalifikacjach już na pierwszym okrążeniu zdołał przebić się na trzecie miejsce. Uciekający Sykes pod koniec rywalizacji odczuł jednak konsekwencje szaleńczej jazdy. Jego opony uległy na tyle poważnej degradacji, że nie tylko przegrał z goniącą go dwójką, ale także Włochem Maxem Biaggi oraz Sylvainem Guintolim. Osiągnięcie mistrza świata z 2010 i 2012 roku tym bardziej zasługuje na uznanie, gdyż nie jest etatowym zawodnikiem (zaliczył dopiero drugi start, dzięki "dzikiej karcie) i w tym roku skończył już 44 lata. Pokonał swojego partnera z zespołu Aprilii Leona Haslama. Anglik zajął dopiero siódmą lokatę. Obrońca tytułu Francuz Sylvain Guintoli mógł cieszyć się z uzyskanego wyniku, gdyż to jeden z najlepszych w tym sezonie. Niekonkurencyjna Honda nie pozwala mu jednak na walkę o najwyższe cele. Rywalizacja o zwycięstwo tymczasem trwała do samego końca. Ostatecznie minimalnie zwyciężył Irlandczyk Północny.
W drugim wyścigu na czoło stawki wysunął się Davies. Biaggi tym razem nie mógł zaliczyć tego występu do udanych, gdyż odpadł po kolizji z Sykes'em. Brytyjczyk mógł kontynuować rywalizację, jednakże przewrócił się na dziesięć okrążeń przed metą. Choć i tak jego szanse na tytuł były tylko iluzoryczne, to tym weekendem całkowicie je pogrzebał. Zwycięstwo między sobą ponownie rozegrali Davies i Rea. Tym razem jednak Szkot nie dał się rywalowi i odniósł czwartą wygraną w tym sezonie. Podium dopełnił jego partner zespołowy - Hiszpan Jordi Torres - który wyprzedził dwójkę zawodników Hondy - Guintolego i aktualnego czempiona Supersportów - Holendra Michaela van der Marka.
Do końca sezonu pozostały trzy rundy rundy. Kolejna 20 września na hiszpańskim torze w Jerez. Jonathan Rea potrzebuje już tylko sześciu punktów do zdobycia pierwszego w karierze tytułu mistrzowskiego. Słabszy weekend Sykes'a wykorzystał Davies, który awansował na pozycję wicelidera punktacji.
Pełne wyniki na oficjalnej stronie serii: www.worldsbk.com
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
