Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzyczny alfabet Open'era 2017

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Radiohead
Radiohead mat. prasowe
Od alternatywnego rocka po hip-hop z amerykańskich przedmieść. Na największym w Polsce letnim festiwalu publiczność czeka pełen wachlarz gatunków, koncertów znanych gwiazd i zaskakujące debiuty.

C jak Charile XCX. Amerykańska piosenkarka pop młodego pokolenia jest jedną z tych gwiazd, które swoją karierę muzyczną zawdzięczają internetowi. Dzięki swoim pierwszym utworom wrzucanym na portal Myspace (w czasach jego świetności) została zauważona przez producentów muzycznych. Jednak po podpisaniu pierwszego kontaktu płytowego, zniknęła ze sceny na kilka lat. Powróciła w 2011 roku jako wokalistka w utworze Alexa Metrica. Dalej wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Dwa świetne single – „Stay Away” i „Nuclear Seasons”, występy przed Coldplay podczas ich światowej trasy, gościnny udział w międzynarodowym hicie „I Love It” duetu Icona Pop i wreszcie wydanie debiutu „True Romance” w kwietniu 2013 roku.

Płyta została uznana za wydarzenie i jeden z najlepszych popowych albumów roku. „Sucker”, swój drugi album Charli XCX wydawała już na fali popularności kolejnych singli: „SuperLove” i „Fancy”. Ten drugi, nagrany z Iggy Azaleą dotarł na szczyt listy Billboardu. Od dwóch lat Charli XCX przygotowuje nową płytę. Jej wydanie się opóźnia, ale i tak wierni fani tłumnie zjawią się na koncercie w Gdyni (29 czerwca, godz. 16.45, główna scena).

D jak Dua Lipa. Brytyjka z albańskimi korzeniami ma za sobą bardzo udany debiut. Single z jej pierwszego studyjnego albumu, jak „Be the One”, „Hotter than Hell” i „Blow Your Mind”, dobrze przyjęły się nie tylko w polskich stacjach radiowych. Due Lipa ma dopiero 21 lat. Urodziła się w Anglii, w rodzinie albańskich Kosowian i choć w połowie ubiegłej dekady wróciła do Kosowa, namówiła rodziców na ponowny wyjazd do Londynu, gdzie rozpoczęła karierę muzyczną. Prócz wspomnianych singli, głos artystki słyszymy w nagraniach Seana Paula – „No Lie” i nie schodzącym z list przebojów kawałku Martina Garrixa „Scared to Be Lonely”. Występ na Open’erze (1 lipca, godz. 23.15, scena w namiocie) będzie jednocześnie dla Due Lipy koncertowym debiutem w Polsce.

F jak Foo Fighters. Nie tylko zdaniem krytyków współczesna muzyka rockowa bez tego zespołu byłaby nie tyle uboższa, co niekompletna. Członkowie grupy Foo Fighters mają dystans do siebie, poczucie humoru i co najważniejsze, potrafią wytworzyć ze swoimi fanami więź bezgranicznej sympatii. Założony w 1994 roku jako jednoosobowy projekt Dave Grohla, perkusisty Nirvany, miał być formą przepracowania traumy spowodowanej śmiercią Kurta Cobaina i końcem macierzystego zespołu. Zainteresowanie tajemniczym projektem – Grohl starał się ukryć prawdziwe nazwisko pod nazwą Foo Fighters – zmusiło muzyka do uformowania koncertowego składu. Album „Foo Fighters” ukazał się 4 lipca 1995, dając początek trwającej już ponad dwie dekady historii sukcesów artystycznych i sprzedażowych.

Od końca lat 90-tych nagrywają i koncertują w tym samym składzie, regularnie wydają albumy, nie wikłają się w skandale, nie przeżywają bolesnych kryzysów twórczych. Pozostają jednym z najlepszych gitarowych zespołów, jaki dała nam Ameryka. Ich ostatni krążek "Sonic Highways" zawiera osiem utworów nagranych w ośmiu różnych studiach na terenie Stanów Zjednoczonych. Każde studio to osobna udokumentowana opowieść, w którą zaangażowany jest miejscowy muzyk. Płyta, jak i serial w reżyserii Grohla zostały przyjęte bardzo ciepło. W ramach promocji „Sonc Highways” Foo Fighters ruszyli w trasę koncertową. Podczas koncertu w Szwecji Grohl złamał nogę. Dokończył występ, ale reszta trasy koncertowej po Europie została odwołana. W czasie kolejnych miesięcy wokalista występował na specjalnym tronie, co i tak nie zmniejszyło jego charyzmy i temperatury występów. Emocji na pewno nie zabraknie podczas koncertu Foo Flighters podczas tegorocznego Open'era (29 lipca, godz. 22, scena główna).

L jak Lorde. Ma zaledwie 20 lat. I sukcesy, których nie powstydziłyby się największe tuzy światowej muzyki. Pochodząca z Nowej Zelandii wokalistka Lorde, a właściwie Ella Marija Lani Yelich-O’Conno, podczas koncertu w Gdyni będzie promować swój najnowszy album "Melodrama". Jej debiutancki krążek "Pure Heroine" odbił się szerokim echem nie tylko na Antypodach i Oceanii. Dojrzałe operowanie słowem, minimalizm tekstów przy jednoczesnym kontakcie z nastoletnią rzeczywistością.

Wystarczy tylko przypomnieć, że singiel "Royals" przez dziewięć tygodni utrzymywał się na szczycie amerytańskiego zestawienia magazynu Billboard, sprzedając się do dziś w ponad 7 milionach egzemplarzy. Była najmłodszą artystką, która dokonała tej sztuki w ciągu ostatnich 25 lat. Singiel "Royals" przyniósł jej również statuetkę Grammy za utwór 2014 roku. Jej najnowszy studyjny album "Melodrama" spotkał się z bardzo pozytywną reakcją krytyków. Teraz materiał z płyty zostanie poddany weryfikacji przez publiczność Open'era. A dokładnie 2 lipca o godz. 0.15 na dużej scenie.

R jak Rae Sremmurd. Hiphopowy duet zawojował amerykańskie listy przebojów singlem „Black Beatles”. O braciach Swae Lee i Slim Jxxmi głośno było już dużo wcześniej. Na początku 2015 roku ukazał się ich debiutancki materiał zatytułowany „SremmLife” i od razu dotarł do piątego miejsca najchętniej kupowanych płyt zza oceanem. Sukcesowi wydawnictwa pomogły dwa single - „No Flex Zone” (także w wersji z udziałem Nicki Minaj) oraz „No Type”. Tegoroczna trasa Rae Sremmurd po Europie została wyprzedana. Dawka czarnego rapu zostanie zaaplikowana publiczności Openera 29 czerwca o godz. 0.15 na scenie w namiocie.

T jak Thom Yorke. Wokalista, tekściarz, a przede wszystkim lider zespołu Radiohead. Jeden z najbardziej charyzmatycznych twórców alternatywnego rocka wraz z kolegami to bez wątpienia główna gwiazda tegorocznej edycji Openera. Założona w 1985 roku w brytyjskim Abingdon grupa Radiohead urzeka kolejne pokolenia słuchaczy. Od ponad trzech dekad skład zespołu od samego początku jest niezmienny: Colin Greenwood , Jonny Greenwood, Ed O'Brien, Philip Selway i Thom Yorke. Radiohead sprzedali do dziś blisko 30 milionów płyt na całym świecie, ale to nie sukces komercyjny jest w ich wypadku najważniejszy. Każdy z kolejnych albumów – w sumie mają ich w oficjalnej dyskografii aż dziewięć – zapisał się w historii muzyki jako osobny głos i „nowe otwarcie”.

Do ich najważniejszych dzieł zalicza się „OK Computer” z 1997 roku oraz wydany 3 lata później „Kid A”. Oba albumy nie tylko stały się kamieniami milowymi w dyskografii zespołu, ale zdefiniowały także całą nowoczesną muzykę poprzez mariaż alternatywnego rocka z elektroniką, jazzem, a nawet awangardą. Swój 7 studyjny album zatytułowany „In Rainbows” Radiohead wydali praktycznie bez promocji, a o jego cenie (lub jej braku) decydował odbiorca. Ostatni album Radiohead „A Moon Shaped Pool” oczekiwany był od co najmniej dwóch lat. Jego premiera została poprzedzona dwoma singlami: „Burn The Witch” i „Daydreaming”. Muzyczna uczta z rockowym zacięciem zaplanowana jest już na pierwszy dzień Open'era. Thom Yorke z kolegami wystąpi na głównej scenie 27 czerwca o godz. 22.30.

W jak The Weeknd. Kanadyjski artysta z pogranicza R&B oraz popu po raz pierwszy The Weeknd ujawnił się ponad 6 lat temu. W grudniu 2010 na portalu YouTube pojawiły się trzy utwory sygnowane tajemniczym pseudonimem. Kiedy trzy miesiące później The Weeknd wydawał pierwszy mixtape „House of Balloons”, dowiedzieliśmy się, że za projektem stoi 21-letni Kanadyjczyk, Abel Tesfaye, ale reszta jego biografii składała się głównie z plotek i niedopowiedzeń. Ochrzczono go ojcem „nowego R&B”, używając zamiennie także określeń „alternatywne” lub „hipsterskie”.

Gęste, hipnotyczne podkłady, klimat i teksty pełne seksualnych i narkotycznych odniesień stały się jego znakiem rozpoznawczym. The Weeknd wydał pod koniec ubiegłego roku trzeci album studyjny "Starboy", który w USA zadebiutował na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych płyt, a wszystkie pochodzące z niego utwory znalazły się na liście 100 singli Billboardu. To rekord i pierwszy taki przypadek w historii tego zestawienia. The Weeknd miał już okazję współpracować m.in. z raperem Drake'iem, piosenkarką Arianą Grande czy duetem Daft Punk. Kanadyjczyk zaprezentuje się gdyńskiej publiczności w piątek 30 czerwca o godz. 22 na głównej scenie.

X jak The xx. Na trzecią płytę w karierze trio Romy Madley Croft, Olivera Sima i Jamie Smith'a czekaliśmy ponad cztery lata. Prace nad krążkiem rozpoczęły się stosunkowo wcześnie, ale przerwały ją solowe plany członków zespołu, m.in. wydanie przez Jamie’go xx nagradzanego „In Colour”. Pierwsze sesje do nowej płyty miały miejsce w Marfie, miasteczku w Teksasie słynącym z prężnie działającego centrum kulturalnego opartego w dużej mierze na sztuce minimalistycznej. The xx, słynący z doboru minimalistycznych środków muzycznych w swoich produkcjach musieli odnaleźć tam sporo inspiracji. Kolejnym przystankiem była Islandia, ale finalnego kształtu album nabrał podczas sesji w Los Angeles.

Dziś, kiedy „I See You” jest już na rynku, członkowie The xx otwierają się przed swoimi fanami bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Na światło dzienne wychodzą osobiste problemy muzyków, dramatyczne wydarzenia rodzinne czy wreszcie zaburzenie relacji wewnątrz grupy, wynikające z przerwy w koncertowaniu i pracy studyjnej. The xx chwaleni są za poszerzenie i wzbogacenie swojego brzmienia, bez straty dla tego co w ich muzyce najbardziej charakterystyczne – subtelności. Krytycy są właściwie zgodni, że to najlepsza płyta w ich dyskografii. Publiczność Open'era będzie miała szansę wyrobić sobie swoje zdanie o dorobku The xx podczas koncertu na głównej scenie 1 lipca o godz. 22.

Wejściówki na Opener 2017 dostępne są w formie czterodniowych karnetów – 599 zł (razem z polem namiotowym 679 zł), karnetu weekendowego (30czerwca-1 lipca) 399 zł (z polem namiotowym 459 zł) oraz biletów jednodniowych – 239 zł. Sprzedaż do wyczerpania puli biletów. Wejściówki na festiwal dostępne w Altersklepie lub na ebilet.pl.

mat. prasowe

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Muzyczny alfabet Open'era 2017 - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto