Gostek z Radia Zet podał przed chwilą wiadomość, że będzie rozdawka i można będzie wyhaczyć płytę. Wiadomka codzienna, ale mnie nie rajcuje. Nie mam fartu, więc takie njiusy rozrypują mi wątrobę. Propozycja zajefajna dla mana po mózgotrzepie. Poważka.
Albo – codzienna nawijka – zadzwoń, wygrasz peso. Wiara dzwoni i nabija kasę. Taki dynks.
Wszystko to lipa. Tacy bajkopisarze na antenie. Po prostu bezczele. Kij z nimi. Komórę można rozwalić a i tak peso wyhaczy jakiś kaszalot.
Najważniejsze – zabunkrować się i przykampować. Ewentualnie małe 3K.
Rozkminiam , czy jaki kapszoniec nie każe mi się rzucić w mase, ale – nie bój żaby.
Pójdę nynać, bo mnie ta nowomowa do głupawki doprowadziła. Każdy gostek skuma, że rżnę głupa i ogarnie, że najsamprzód trzeba się nabzdryngolić, a potem dopiero nawijać jak jaki paszczur.
Z serdecznymi pozdrowieniami dla purystów językowych,
Jadwiga Kowalczyk.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?