Według ministra transportu, Sławomira Nowaka, nie ma już żadnych szans, aby ważne odcinki na A1 i A4 zostały oddane w użytkowanie na czas trwania Euro. Minister twierdzi, ze z tego powodu jest mu niezmiernie przykro – jak czytamy na wprost.pl
- Dzisiaj przyznaję i boleję nad tym faktem i też mogę przeprosić, że odcinki A1 i A4 nie będą gotowe na Euro 2012 - oświadczył Nowak na konferencji prasowej. Zapewnił, że resort dokłada wszelkich starań, aby chociaż A2 była przejezdna na mistrzostwa.
Jednak A2 również stoi pod znakiem zapytania z powodu kłopotów z dotrzymaniem terminów pomiędzy Strykowem a Konopą. Niestety, silny mróz pokrzyżował budowlańcom plany i w tej chwili robota stoi w miejscu.
- Boleję nad faktem, że nasze bardzo ambitne - moim zdaniem już wtedy zbyt ambitne - plany o możliwości uzyskania przejezdności na tych wszystkich odcinkach do czerwca 2012 r. nie będą zrealizowane - nadmienił szef resortu.
Według rządowych planów na Euro 2012 miało być 3 tysiące kilometrów dróg – autostrad i dróg ekspresowych. Niestety, nie powstanie przed mistrzostwami wiele odcinków kluczowych, w tym odcinek A1 Stryków-Pyrzowice. Pod znakiem zapytania stoją również A1 Toruń-Stryków oraz A4 Kraków-Rzeszów. Eksperci oceniają, że drogi te uda się ukończyć na jesieni 2012.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?