Przykładem klasycznej wojny śmieciowej może być gmina, miasto na prawach powiaty, Sopot. Mam okazję obserwować tę wojnę od środka, jako szeregowy mieszkaniec Sopotu, lokator.
Ruch społeczny „Kocham Sopot” będący w opozycji do urzędującego prezydenta miasta, który w koalicji z PiS ma większość w Radzie Miasta (dokładnie o jeden głos) forsuje inny niż zatwierdzony w Sopocie sposób naliczania za śmieci. Prezydent zaproponował metodę naliczania od powierzchni lokalu, „Kocham Sopot” w imieniu społeczeństwa przedstawił propozycję naliczania od lokatora.
W piątek nad obywatelską uchwałą głosowała Rada Miasta Sopotu, lecz przepadła, gdyż za jej przyjęciem głosowało zaledwie siedmiu rajców, przeciwko aż 11. Przeciwnicy prezydenta chcą zwołania referendum i odwołania zarówno prezydenta jak i całej rady miejskiej.
Tymczasem do sopocian dotarła kolejna ulotka. Tym razem pod drukiem propagandowym nikt się nie podpisał, jednak z treści można wnioskować, że jest to przekaz miejskich urzędników.
Autorzy ulotki zachęcają mieszkańców do segregacji śmieci. Obok uniwersalnych, wzniosłych argumentów, są i ekonomiczne. Segreguj śmieci - zapłacisz mniej nawet do 33%. Jednak do końca nie wiadomo, czy to ulotka informacyjna, czy dezinformacyjna.
Jasne jest, że ktoś kłamie. W ulotce napisano, że mieszkaniec lokalu komunalnego sam musi wypełnić deklarację śmieciową, a za członków spółdzielni i wspólnot zrobią to zarządy. Tymczasem w biurze Zakładu Oczyszczania Miast interesantów informuje się całkowicie odwrotnie. Kto zatem kłamie?
Uważny czytelnik ulotki może łatwo wyciągnąć i inne wnioski. Podano na przykład, że przeciętne zużycie wody wynosi 3,5 m3 na osobę. Nie wiem czy to dużo czy mało. Jednak zanim założyłem liczniki administracja w imieniu miasta co miesiąc kasowała za 7 m3 od osoby. Wniosek: byliśmy okradani!
Wpadamy w śmieciową paranoję. Segregować? Tak! Ale jak? Firmy od śmieci oferują worki i pojemniki na posegregowane śmieci. I niby wszystko dobrze, ale jak segregować śmieci w wieżowcu, gdzie jeden zsyp obsługuje sto mieszkań? Gdy w molochu jeden mieszkaniec nie zechce śmieci segregować?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?