Na Tamizie trwa wielkie doroczne liczenie łabędzi. To królewska tradycja, bowiem wszystkie łabędzie w kraju należą do królowej.
Zwyczaj spisu i znakowania tych zwierząt wywodzi się z XII wieku, gry prawo hodowli i dysponowania łabędziami, które dostarczały m.in. cennego mięsa, należało wyłącznie do władcy.
Liczenie i znakowanie ptaków trwa pięć dni. Królewscy inspektorzy, pod okiem głównego znaczącego, noszącego czapkę z łabędzim piórem, oceniają stan populacji na 130 kilometrach Tamizy i jej dopływach.
DE RTL TV/x-news
Wideo
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!