Znana nie była. Ale zasiadła po lewicy samego prezesa i tu już kamery oraz uwaga dziennikarzy każdej opcji została zogniskowana na: ciemnych włosach, wydatnych kościach policzkowych, nabrzmiałych ustach i w ogóle urodzie odbiegającej dalece od wyblakłej blondynki tworzącej stałe tło dla prezesa.
Trudno teraz dociec, który z dziennikarzy dzierży palmę pierwszeństwa za porównanie tej młodej osoby do Angeliny Jolie i nie ma to żadnego znaczenia, bo od kolejnych doniesień o „wschodzącej gwieździe” oraz częstotliwości ukazywania jej zdjęć, powiało z prasy gustem panów dziennikarzy.
Taaaka ryba – chciałoby się powiedzieć, czytając materiały, eskalujące wielkość wschodzącej gwiazdy. Panowie dziennikarze wybałuszyli oczy i pognali za feromonem brunetki o migdałowych oczach.
Cóż jeszcze gwiazdorskiego, poza oryginalną urodą, wyróżniającą się na tle nijakich „najpiękniejszych Polek” reprezentuje nowo kreowana gwiazda? Panowie dziennikarze podsunęli mikrofony i oto gwiazda zaprezentowała nam iście gwiazdorski intelekt, wskazując na "stwarzanie w państwie takich możliwości", które pozwoliłyby kobietom godzić życie osobiste z zawodowym.
Ponieważ „stwarzanie możliwości kobietom” osoby w moim wieku znają z autopsji od „A” do „ZET” – młoda gwiazda powtarza banały, które przewijały się w każdym przemówieniu na okoliczność Dnia Kobiet bez względu na rodowód władzy, jaka akurat nami rządziła. Gwiazda
dokłada do tego jeszcze genialną myśl o „zachęcaniu kobiet do uprawiania sportu, bo ciągle jest z tym problem, a jak wiadomo sport to zdrowie …” . I to jest dodatkowy atut przemawiający za porównaniem gwiazdy do słynnej aktorki, która ponoć bez dublerów wykonuje szpagat w z kałachem w rękach...
Na koniec muszę zacytować kuriozalne stwierdzenie młodej gwiazdy, że "trzeba dbać o kobiety, które zachodzą w ciążę. Nie powinny być karane, bo jest to korzyść dla całego państwa, rodzi się nowy obywatel".
Święta racja, ale gwiazda w tym miejscu jakby z lekka niedoszkolona ideologicznie, bo nie wiadomo czy chodzi o zaciążone po katolicku, po unieważnieniu kościelnym małżeństwa, czy takie co to całkiem na kocią łapę.
Ale nie wymagajmy zbyt wiele, wszystko jeszcze przed gwiazdą, a rozochoceni dziennikarze, póki nie zjawi się jakaś nowa twarz przy prezesie, wydobędą na światło dzienne całe bogactwo intelektu ozdoby młodzieżowej przystawki PiS-u.
Żeby się nie rozpisywać, wskazałam na drobne przebłyski geniuszu, dzięki którym nowa gwiazda niewątpliwie zajdzie (daleko) i przy pomocy dziennikarzy, ciągnących stadem za nową…
karierę polityczną zrobi. Co dowodzi prawdziwości stwierdzenia nieboszczyka Gomułki, że „w Polsce nie ma dziś dziedziny, w której kobiety nie odegrałyby ważnej roli.”
Źródło: fakty.interia.pl
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?