Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Ziemi żyje już 7 miliardów ludzi. Mamy się z czego cieszyć?

Katarzyna Bańbor
Katarzyna Bańbor
Anna/CC 2.0
Cały świat żyje narodzinami siedmiomiliardowego człowieka. Dziewczynka z Filipin stała się symbolem wzrastającej liczby ludności. Jest to moment, aby pomyśleć o przyszłości naszej planety.

Raptem w 1999 świętowaliśmy narodziny sześciomiliardowego człowieka. W ciągu najbliższych 90 lat liczba ludności wzrośnie do 10 miliardów, szacuje ONZ. Codziennie rodzi się 200 tys. osób.

Guardian przypomina o sześciu zasobach naturalnych, na które jest największe zapotrzebowanie siedmiomiliardowej populacji. Jest to woda, ropa, gaz ziemny, fosfor, węgiel i metale ziem rzadkich.

Woda słodka stanowi jedynie 2,5 proc. całkowitej objętości wody na świecie.
Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa Narodów Zjednoczonych jest przekonana, że w 2025 roku, 1,8 miliarda ludzi będzie mieszkać w krajach lub regionach o absolutnym niedoborze wody. Nie tylko wyczerpujemy surowce, emitujemy także coraz więcej dwutlenku węgla do atmosfery.

Pozostając przy liczbach, urodzone w tym momencie dziecko w Stanach Zjednoczonych, emitowałoby nawet 86 razy więcej dwutlenku węgla niż nigeryjskie dziecko.

Obecnie 42 proc. ludności żyje w krajach o niskim wskaźniku płodności. Odwrotnie jest w Afryce, gdzie żyje 18 proc. populacji. Oczekuje sie, że jeszcze w tym wieku potroi się liczba osób tam zamieszkałych i osiągnie 3,6 mln ludzi.

A jakie są prognozy dla Polski? W 2100 ma być tylko ok. 29,5 mln Polaków (obecnie jest nas ok. 38,3 mln).

Źródło: Guardian

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na Ziemi żyje już 7 miliardów ludzi. Mamy się z czego cieszyć? - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto