Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpiękniejsza ruchoma szopka wróciła do Gdańska

Małgorzata Osowiecka
Małgorzata Osowiecka
Ruchoma szopka po dwóch latach powróciła do kościoła św. Trójcy w Gdańsku.
Ruchoma szopka po dwóch latach powróciła do kościoła św. Trójcy w Gdańsku. Małgorzata Osowiecka
Święta Rodzina w towarzystwie Heweliusza i Fahrenheita na tle Westerplatte, gdańskiego Żurawia i stadionu piłkarskiego to elementy bożonarodzeniowej szopki w kościele Świętej Trójcy, która po dwóch latach przerwy wraca w nowej odsłonie.

W kościele Świętej Trójcy w Gdańsku po dwóch latach przerwy można ponownie podziwiać piękną, ruchomą szopkę bożonarodzeniową. Występują tu postaci polskich świętych: Świętego Franciszka, Wojciecha męczennika, jak i współczesnych - Jana Pawła II, usytuowanego w samym centrum. Po gruntownej renowacji szopka wzbogaciła się o elementy typowo gdańskie: pomnik Neptuna, Żurawia, Ratusz Głównomiejski, dźwigi stoczniowe, Kościół Mariacki, gdańskie kamieniczki, pomnik na Westerplatte, Pomnik Poległych Stoczniowców i nowy stadion piłkarski. Są też postaci znanych gdańszczan: Jana Heweliusza, Artura Schopenhauera i Daniela Fahrenheita, a także figury: stoczniowca i marynarza. Odrestaurowaniem figurek zajęła się pracownia teatru Miniatura.

Obok tradycyjnego i nieodzownego elementu każdej bożonarodzeniowej szopki - żłóbka, znalazło się w niej 80 różnych postaci. Franciszkanie zapowiadają, że na tym nie koniec. Będą chcieli wzbogacać szopkę o coraz to nowe elementy i figury, uznając to za konieczne. W miarę upływu lat pojawia się wielu nowych błogosławionych i świętych, którzy zasługują na swoje miejsce w tej ponad 60-letniej już szopce. Do 1981 roku szopka każdego roku budowana była od nowa, a prace rozpoczynano już w listopadzie.

Po 1981 zdecydowano o zbudowaniu w kościele stałej szopki. Nikogo nie dziwi więc potrzeba odnowienia mechanizmu. Odrestaurowaną szopkę uruchomili 16 grudnia święty Mikołaj wraz z prezydentem Gdańska - Pawłem Adamowiczem. Szopka działa oczywiście mechanicznie. Jednak trybiki zostały tak ustawione, by każdy po wrzuceniu monety mógł samodzielnie uruchomić tą niezwykłą konstrukcję. Naciskając jeden z trzech guzików wybieramy kolędę, język i podziwiamy te niesamowite dzieło sztuki, które gra specjalnie dla nas - Kilka pokoleń gdańszczan się przy niej wychowało - komentuje Adamowicz.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto