Największa na świecie parada Mikołajów na motocyklach

Wyruszyli dziś na trasę z Gdańska przez Sopot do Gdyni w VIII wielkiej paradzie „Mikołajów na motocyklach”. Zebrali 43 tysiące złotych. Starczy na kilkanaście tysięcy obiadów dla dzieci.

Paryż – Dakar i Niebo – Ziemia

Przed południem zjeżdżali na pas startowy dawnego lotniska na gdańskiej Zaspie, na miejsce zbiórki, skąd wyruszył korowód czerwonych i zmarzniętych Mikołajów na udekorowanych świątecznie ryczących pojazdach. Zamiast reniferów i sań quady, skutery i motocykle pomknęły z mikołajami na Skwer Kościuszki do Gdyni, aby tam spotkać się w samo południe.

Okazuje się, że mróz i wiatr nie przeszkadza „świętym” – ochotnikom w czerwonych kubraczkach pełnić ich obowiązku – mają gorące serca i umieją rozpogodzić grudniowy poranek. Zaczęło się w 2003 roku, kiedy na ulice Trójmiasta wyjechało ich… dziewięciu. Co roku jest ich coraz więcej. W ubiegłym wyruszyli w liczbie ponad dwóch tysięcy, tym razem pogoda zmusiła wielu z nich do opracowania planu awaryjnego.

Piotr Krachulec, organizator akcji, ma czterdzieści sześć lat, jest właścicielem restauracji przy ul. Morskiej w Gdyni. Jest pierwszym Polakiem, który wziął udział w najbardziej prestiżowej i karkołomnej trasie motocyklistów, tj. Heroes Legend Paryż – Dakar (wiosna 2008). Startował wówczas w kategorii Classic (motocykle wyprodukowane do 1995 roku) na legendarnym modelu Yamacha XT500. Tam ekstremalna jazda kojarzyła się z ambitną temperaturą – plus 40 stopni. Dziś było też nieco ekstremalnie – ślisko i słupek w drugą stronę!

Na szczęście mikołajom nie zamarzły uszy i nosy, chociaż tym, co dodawało otuchy, była gorąca herbata i kawa serwowane przez innych obsługujących imprezę Mikołajów.

Mikołajowe cegiełki

Aby zostać mikołajem, wystarczyło wpłacić 20 zł i przyjechać jedno- lub czterośladem w tradycyjnym stroju, który przypomina o tym, jak dobrze być obdarowywanym, a tym bardziej – jak dobrze móc dać innym coś od siebie.

Zobacz też poznańskich Mikołajów

Tym razem pieniądze z akcji pójdą na gorący posiłek dla dzieci ze szkół województwa pomorskiego. Na terenie parady nie prowadzi się żadnych zbiórek pieniędzy od publiczności. Fundusze pochodzą wyłącznie z cegiełek-naklejek wykupionych przez uczestników rajdu na wejście – wszelkie próby mikołajkowego kwestowania zostały przez organizatorów uznane za nieprzyzwoite wyłudzanie i nie wchodzą w rachubę. O tym, jak ważna jest uczciwość mikołaja i jak zwoływali się, można przeczytać na stronie akcji: www.mikolaje.gd.pl.

Jutro kolejna tego typu impreza, gdy mikołaje z całej Polski dotrą do Szymbarka, gdzie z kolei Centrum Edukacji i Promocji Regionu zaprasza na VII Ogólnopolski Zjazd Mikołajów, pod patronatem rzecznika praw dziecka Marka Michalaka.