Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napad na bank w Zduńskiej Woli

Piotr Andrzejak
Piotr Andrzejak
Screen ze strony http://www.pkobp.pl/
We wtorek 18 marca, około godz. 13.30, nieznany jeszcze sprawca dokonał napadu na bank. Skradł około 3000 zł. Bandyta to wysoki mężczyzna, w wieku około 27 lat. Ubrany był w ciemną kurtkę. Pracownica banku została uderzona przez niego w twarz atrapą broni palnej.

Dyżurny, jak i rzecznik prasowy zduńskowolskiej komendy milczą i nie chcą udzielać żadnych informacji. Jak udało mi się nieoficjalnie ustalić, napadu dokonano na placówkę PKO BP przy ul. Sieradzkiej. Sprawca z miejsca zdarzenia zbiegł w kierunku Placu Wolności i dalej w kierunku ul. Łaskiej.

Jak mnie poinformował o godz. 15.20 rzecznik prasowy policji w Zduńskiej Woli, aspirant Jacek Kozłowski, oficera dyżurnego o napadzie powiadomił dyrektor banku PKO BP, a nie ajentka placówki przy ul Sieradzkiej. Sprawca napadu wszedł do placówki udając klienta banku, odczekał aż w placówce nikogo nie będzie i wtedy zaatakował. Uderzył kasjerkę w twarz jakimś tępym przedmiotem, po czym skradł kwotę około 3000 zł. Kobieta ma rozciętą twarz i pękniętą kości policzkową, na szczęście jej życiu nic nie zagraża.

Policja zwraca się z gorącą prośbą do świadków napadu na ajencję PKO BP przy ul. Sieradzkiej o kontakt osobisty lub telefoniczny z policją pod numerem 997 i (43) 824-43-11. Policjanci podają rysopis sprawcy napadu: to mężczyzna w wieku 25 - 30 lat, wysoki, ubrany był w ciemną kurtkę 3/4, ze stójką, na głowie miał czapkę, na szyi czarno-białą chustkę typu "arafatka".

Jest to kolejny napad w byłym województwie sieradzkim. Miesiąc temu dokonano napadu na bank w Sieradzu; do dziś nie złapano rabusia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto