Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NASA chce zbudować superkomputer na Księżycu

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Luc Viatour/CC BY-SA 3.0
Mars ma być kiedyś opanowany przez człowieka. Pierwsze kroki ku temu stawia automatyczny badacz czerwonej planety - amerykański łazik Curiosity, który odkrył i pokazał światu tamtejsze góry, koryto rzeki i uformowane przez wodę kamyki. Obecnie NASA informuje o planach budowy bazy z superkomputerem na Księżycu.

Amerykanie w swoich planach podboju kosmosu mają dwa główne priorytety: zbudować bazy naukowe na Marsie i Księżycu. Rzucili też nowy pomysł, aby w projektowanej w niedalekiej przyszłości bazie księżycowej, umieścić superkomputer, który będzie z jednej strony pomagał astronautom, a z drugiej - i to przede wszystkim ma być jego podstawowym zadaniem - sterował misjami w kosmosie i dokonywał wstępnej analizy pozyskanych danych. Tak więc za kilkanaście lat można oczekiwać amerykańskiej bazy na Księżycu, wyposażonej w naukowe centrum z superkomputerem.

Póki co, kosmos wolny jest jeszcze od podziału na działki poszczególnych mocarstw, państw, czy choćby ośrodków naukowych. A czy można mieć Księżyc na własność? - zastanawiają się naukowcy. Wiemy, że w Ameryce już wcześniej rozpoczęto sprzedaż elementów i działek z Księżyca. Czego nie robi się dla pieniędzy. Można przecież sprzedać coś, czego się... nie ma. W Krakowie sprzedawano niedawno powietrze i hejnał z wieży mariackiej.

Na razie NASA zarządza swoimi misjami kosmicznymi za pomocą anten satelitarnych umieszczonych w różnych punktach na Ziemi - informuje portal interia.pl. Globalna nadawczo-odbiorcza sieć dużych anten zarządzana przez Deep Space Network (DSN), obsługuje stacje położone w: Kalifornii, Hiszpanii i Australii. Sterują one wszystkimi urządzeniami, które opuszczają atmosferę ziemską. To rozwiązanie - zdaniem naukowców - nie jest w pełni optymalne. Cały czas bowiem rośnie ruch w kosmosie, a także ilość przesyłanych w trakcie misji danych.

DSN pozostaje teraz najbardziej czułym systemem telekomunikacyjnym na Ziemi. Toteż zespół naukowców z University of Southern California (USC), kierowany przez Oulianga Changa ma pomysł, jak odciążyć pracę sieci DSN. Rozwiązanie może być proste, ale radykalne. Główna stacja kontroli misji kosmicznych, powinna z Ziemi przenieść się na... Księżyc. Centralny punkt pracy stacji stanowiłby właśnie superkomputer, który pełniłby rolę jednostki kontroli i nadzoru misji oraz pozyskiwania danych i ich wstępnej obróbki.

Według naukowców pomysł nie jest szalony, bo NASA planuje budowę swojej placówki badawczej na Srebrnym Globie. Zgodnie z wstępnymi planami, superkomputer miałby mieścić się w głębokim kraterze Księżyca, w pobliżu bieguna. Taka jego lokalizacja zabezpieczyłaby całą bazę przede wszystkim przed ekstremalnymi temperaturami.
Jeżeli projekt zyska akceptację naukową i administracyjną, to w księżycowej bazie wykorzystane będą, znane na Ziemi technologie budowy modułowych centrów IT. NASA mogłaby skorzystać z elementów wielkich koncernów HP lub IBM, z których na powierzchni Srebrnego Globu zostałby złożony planowany superkomputer.

Zagraniczne media, w tym amerykański prestiżowy miesięcznik "Wired" oraz międzynarodowy anglojęzyczny tygodnik naukowy "New Scientist", jednogłośnie i jednoznacznie twierdzą, że NASA jest bardzo zainteresowana projektem budowy superkomputera na Księżycu. Problemem pozostaje zdobycie środków finansowych na to ogromne przedsięwzięcie.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto