Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Netia Off Camera. "Ostatnia Rodzina" i "Wołyń" z nagrodami

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Podczas gali zamknięcia 10. edycji festiwalu filmowego Netia Off Camera
Podczas gali zamknięcia 10. edycji festiwalu filmowego Netia Off Camera materiały prasowe
Kinowa wersja opowieści o rodzinie Beksińskich według Jana Matuszyńskiego oraz trudna historia rzezi wołyńskiej Wojciecha Smarzowskiego to główni zwycięzcy tegorocznej 10. edycji festiwalu filmowego Netia Off Camera.

Decyzją jury Konkursu Głównego "Wytyczanie Drogi" pod przewodnictwem Agnieszki Holland (oraz z udziałem Dante Ferrettiego i Emmy Tillinger Koskoff) spośród dziesięciu nominowanych produkcji za najlepszą uznano "Ostatnią Rodzinę" w reżyserii Jana Matuszyńskiego. Laur zdobyty na krakowskim festiwalu to kolejna nagroda dla filmu opowiadającego losy malarza Zdzisława Beksińskiego oraz jego żony i syna.

Uwagę zwracają znakomite kreacje Andrzeja Seweryna, Aleksandry Koniecznej i Dawida Ogrodnika oraz dojrzałość, z jaką do tematu podszedł młody reżyser. Matuszyński starał się unikać tworzenia biografii, a skupił się uniwersalnym przekazie o trudnych relacjach rodzinnych. Do twórców "Ostatniej Rodziny" trafiła nagroda finansowa 100 tys. dolarów oraz grantu w wysokości miliona złotych, jeśli swój kolejny film zdecydują się zrealizować w Polsce. Kinową opowieść o Beksińskich docenili również widzowie, którzy przyznali temu filmowi nagrodę publiczności.

- Wszyscy filmowcy mają ambicje, aby podłączyć się do tego co teraz i móc odkryć to, co nas czeka. Festiwal ma być świętem wolności sztuki filmowej. Mam nadzieję, że będzie nas niósł w przyszłość, a filmowcy nadal będą iść pod prąd. Może nie będzie on na tyle brutalny, że zwali nas z nóg – podkreśliła Agnieszka Holland, która odebrała również statuetkę "Pod Prąd". Jest ona przyznawana przez organizatorów festiwalu Netia Off Camera filmowców, którzy nie boją się kroczyć w świecie kina własnymi ścieżkami i wytyczając szlak dla swoich następców.

Natomiast w przypadku Konkursu Polskich Filmów Fabularnych międzynarodowe jury (Joanna Johnston, Victoria Thomas i Walter Fasano) zdecydowało, że główna nagroda (300 tys. zł) trafi do twórców "Wołynia". Produkcja w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego pokazuje trudne relacje polsko-ukraińskie na Kresach, gdzie w latach 40. ubiegłego stulecia doszło do rzezi wołyńskiej. Podczas tegorocznej edycji krakowskiego święta kina niezależnego przyznano również trzy wyróżnienia aktorskie - Magdalenie Berus ("Szatan kazał tańczyć"), Arkadiuszowi Jakubikowi ("Jestem Mordercą'") oraz Maxowi Jastrzębskiemu ("Wspomnienie lata"). Wszyscy otrzymali po 10 tys. zł.

Już po raz siódmy Międzynarodowa Federacja Krytyków Filmowych FIPRESCI również oceniała festiwalowe filmy. Za najciekawszy tytuł konkursu „Wytyczanie Drogi” uznano „Pop Aye”. Film pochodzącej z Tajlandii Kirsten Tan to pełne symboliki kino drogi obfitujące, jak na ten gatunek przystało, w wiele tragikomicznych sytuacji. Z kolei nagroda Młodzieżowego Jury Skrytykuj.pl trafiła do "Butterfly Kisses" Rafała Kapelińskiego.

Łącznie w festiwalowych pokazach wzięło udział 30 tys. widzów. Projekcje odbywały się w krakowskich kinach, na dachach kamienic, na pokładzie barki „Nimfa” i nad brzegiem Wisły. Więcej informacji na offcamera.pl.

(materiały prasowe)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto