Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NHL: Porażki faworytów

Paweł Kaleski
Paweł Kaleski
Logo NHL
Logo NHL Logo NHL
Tylko San Jose z czołowych drużyn ligi potrafiło wygrać w czwartkowej kolejce spotkań. Po klęskach innych dobrych drużyn, "Rekiny" są najlepsze w lidze.

Czwartek na lodowiskach NHL zdecydowanie nie należał do czołowych drużyn ligi. Jedynie San Jose Sharks pokonali swoich rywali i obecnie mają najlepszy dorobek pośród wszystkich ekip. Porażki zanotowały: Boston, Montreal i Detroit.

„Rekiny” na szczycie

Przed własną publicznością zespół San Jose odnotował kolejną wygraną, dzięki której wysunął się na czoło ligi. Tym razem „Rekiny” rozszarpały „Kojoty” z Phoenix. Coyotes jednak tanio skóry nie sprzedali. Wynik 2:0 pokazuje, że sukces gospodarzom nie przyszedł łatwo. Broniącego w bramce przyjezdnych Ilję Bryzgałowa zdołali pokonać tylko Christian Ehrhoff (26. min.) i Marcel Goc (60. minuta).

Dzięki 24 udanym interwencjom Jewgienij Nabokow zanotował swój czwarty w tym sezonie mecz bez straty gola (shutout). W całej lidze tylko czterech bramkarzy ma lepszy bilans w tej statystyce.

Boston poległ

Najlepsza drużyna Konferencji Wschodniej – Boston Bruins, przegrała na własnej tafli z New Jersey Devils 3:4. O losach spotkania zadecydowała dogrywka i gol już w drugiej minucie dodatkowego czasu gry Jamiego Langenbrunnera. W całym meczu skrzydłowy „Diabłów” zdobył dwa gole i asystę. Dobrze w barwach przyjezdnych wypadł także Trevis Zajac. Zaliczył on dwie asysty. 29 bramkę w sezonie zdobył najskuteczniejszy „Diabeł” Zach Parise.

Miejscowym nie pomogła dobra postawa Phila Kassel (2 asysty) i Marca Savard – gol i asysta. Aktywny był także Andrew Ference (4 strzały), ale nie potrafili oni powstrzymać tego wieczoru ekipy Devils.

Ponad 17 i pół tysiąca widzów w TD Banknorth Garden przeżyło spory zawód. Ich pupile w meczu na szczycie Konferencji Wschodniej ulegli liderom Dywizji Atlantyckiej. Sukces New Jersey pozwolił umocnić się tej drużynie na czele swojej grupy z 65 punktami. Boston ma 76 „oczek” i nadal jest najlepszy na Wschodzie.

Klęska Montrealu

Świetną partię w ostatniej kolejce rozegrali gracze Florida Panthers. W znakomitym stylu „Pantery” pokonały pretendujący do czołowych lokat Montreal Canadiens 5:1. Kibice przybyli do Bank Atlantic Center (ponad 16 tysięcy ludzi) było świadkami wspaniałej postawy swoich pupili już od samego początku spotkania. Gospodarze dzięki golom Jay’a Bouwmeestera i Stephena Weissa (dołożył także dwie asysty), wygrali pierwszą tercję 2:0 i nie dali się dogonić już do końca meczu. Zespół Canadiens stać było tylko na honorowe trafienie. Akcję Aleksieja Kowaliewa i Saku Koivu wykończył skutecznie Robert Lang (gol w przewadze). Było to 17 trafienie w sezonie czeskiego hokeisty.

Mimo że oba zespoły w całym meczu oddały po 36 strzałów, to najwyraźniej celowniki obu drużyn nie były jednakowo precyzyjne. Do tego doszła nie najlepsza gra defensywna Montrealu z bramkarzem Carey’em Pricem na czele.

Mają patent

Zespół Dallas Stars, który w obecnych rozgrywkach spisuje się nie tylko poniżej oczekiwań, ale wręcz bardzo słabo (4 miejsce w Pacific Division z 47 punktami i 22 wygranymi), najwyraźniej upodobał sobie mecze z Detroit. „Gwiazdy” wygrały trzy na cztery mecze z obrońcami Pucharu Stanley’a. Ostatni trumf zaliczyły minionej nocy, kiedy to na wyjeździe ograły „Czerwone Skrzydła” 4:2.

Goście zaliczyli świetny start w meczu, bowiem już 22. minucie gry było 4:0 na ich korzyść i było niemal jasne, że takiej zaliczki nie wypuszczą z rąk. Nawet dwa trafienia Detroit nie złamały woli zwycięstwa tego wieczoru u zawodników z Dallas i po końcowej syrenie mogli cieszyć się z wygranej 4:2.

Sukces ten był o tyle cenny, że odniesiony na trudnym terenie i to z najlepszą drużyną poprzedniego sezonu. Dla Red Wings była to dopiero 6 porażka we własnej hali. Mimo tej wpadki utrzymali przewodnictwo w swojej grupie z dorobkiem 69 „oczek”.

W barwach Dallas 23 bramkę w sezonie strzelił Loui Eriksson. Dla Detroit 24 trafienie zaliczył Marian Hossa. Paweł Dacjuk (Red Wings) swoje konto asyst powiększył po tym spotkaniu do 38.

Wyniki i strzelcy bramek z 29 stycznia (czwartek):

Boston – New Jersey 3:4, dogrywka
Bos: C. Kobasew, M. Savard, D. Widemann
NJD: J. Langenbrunner 2, Z. Parise, P. Elias

Carolina – Tampa Bay 3:2
Car: C. Larose, M. Cullen, E. Staal
TBL: M. Recchi, R. Malone

Atlanta – NY Islanders 4:5
Atl: Z. Bogosian, I. Kowalczuk, R. Peverley, M. Reasoner
NYI: K. Okposo 2, T. Hunter, T. Jackman, D. Weight

Florida – Montreal 5:1
Flo: J. Bouwmeester, S. Weiss, R. Zednik, R. Dvorak, M. Frolik
Mtl: R. Lang

Detroit – Dallas 2:4
Det: A. Lilija, M. Hossa
Dal: L. Eriksson, S. Ott, J. Lehtinen, C. Conner

St. Louis – Ottawa 1:3
St. Louis: B. Winchester
Ott: M. Fisher 2, P. Regin

Colorado – Toronto 4:7
Col: M. Hejduk 2, J. M. Liles, C. Stewart
Tor: D. Moore 2, N. Antropov, M. Grabowski, J. Finger, J. Blake, M. Stajan

Los Angeles – Chicago 5:2
LAK: D. Brown 2, J. Stoll, A. Frołow, P. O’Sullivan
Chi: D. Bolland, P. Sharp

San Jose – Phoenix 2:0
SJS: M. Goc, C. Ehrhoff

Plan gier na piątek 31 stycznia 2009:

New Jersey – Pittsburgh
Columbus – Ottawa
Tampa Bay – Philadelphia
Calgary – Nashville
Edmonton - Minnesota

Wyniki za:

www. cbs.sportsline.com
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto