Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie bójmy się ratować życia chorych ludzi

Redakcja
Nawet laik może rozpoznać wylew krwi do mózgu. Nawet jeżeli człowiek upadnie, a za chwilę wstanie i powie że nic mu nie jest, postarajcie się nawiązać z nim kontakt. Teraz do rzeczy...

Często się zdarza, że ktoś zasłabnie i po chwili wstaje mówiąc, że jest już dobrze, ale są przypadki, że to "dobrze" kończy się kalectwem na całe życie. Gdyby ktoś w domu czy na ulicy upadł, a za minutę czy dwie wstał posadźcie go i powiedzcie żeby wykonał 3 proste rzeczy: niech się uśmiechnie, podniesie ręce do góry i powtórzy jedno łatwe zdanie np. jestem zdrowy jak ryba. Jeżeli chociaż jednej rzeczy nie wykona prawidłowo - mowa jest niezrozumiała,nie ma sił się uśmiechnąć i podnieść rąk, trzeba od razu dzwonić na pogotowie i powiedzieć dyspozytorowi co się dzieje, dyspozytor wyśle R-kę bo są 3 godziny żeby podać leki i kroplówki, po których nie będzie śladu po wylewie.

Nie bójcie się dzwonić, lepiej się pomylić niż później mieć żal, tak jak ostatnio kobieta ze Śląska, której mąż nie przeżył bo nie zdążyli dowieźć go do szpitala. Wina rodziny czy pogotowia? tego nie wiem, wiem tylko tyle że nie można bagatelizować żadnych objawów. Wszystkim życzę dużo zdrowia.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto