Mąż Marty Kaczyńskiej napisał, że nie był wspólnikiem Adama S., gdy został on ułaskawiony przez Lecha Kaczyńskiego.
Dubniecki stwierdza też w oświadczeniu, że stał się ofiarą nagonki medialnej, która podważa jego autorytet jako adwokata. Co więcej, "polowanie" uderza pośrednio w Jarosława Kaczyńskiego i jest swoistym rodzajem walki o władzę, poszukiwaniem "wyborczych haków".
W swoim oświadczeniu Dubieniecki zarzuca dziennikarzom brak profesjonalizmu oraz obiektywizmu. Oznajmia, że do sądu złoży skargę na wydawców oraz osoby odpowiedzialne za przekazywanie nieprawdziwych informacji na jego temat. Poinformował też, to jedyne jego oświadcznie w tej sprawie, a "dalsza korespondencja będzie dopuszczalna w trybie przepisów kodeksu postępowania cywilnego i przepisów kodeksu postępowania karnego.
Źródło: RMF 24
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?