Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma rzeczy niemożliwych, ale gdzie jest Trurl

Jadwiga Hejdysz
Jadwiga Hejdysz
Jako ofiara przywileju wcześniejszego odesłania na emeryturę, cieszę się niezmiernie, że nie tylko ja będę żyła o wiele za długo z lichej emerytury.

Jak wynika z sondaży, 70 proc. moich współobywateli opowiada się za wcześniejszym przejściem na emeryturę, oraz utrzymaniem przywilejów wszelkich: już to tych odziedziczonych po zdychającym komunizmie, już to wynegocjowanych pięścią, kilofem i petardami przy stole graniastym.

Jako ofiara przywileju wcześniejszego odesłania na emeryturę, cieszę się niezmiernie, że nie tylko ja będę żyła o wiele za długo, z lichej emerytury. W końcu wszyscy mamy jednakowe żołądki i całej reszcie się też należy.

Niestety, chodzą słuchy, że jednak rząd chce w tej dziedzinie coś innego zarządzić, a niejaki Balcerowicz profesor powiada, ze trzeba żyć z pracy i cudów nie ma; muszę wobec tego wyrazić zdanie wręcz przeciwne a mianowicie: przywileje należy rozbudować, a czas pracy o wiele bardziej ograniczyć, za co naród będzie składał permanentne dziękczynienie za cuda nad Wisłą.

Korzyści z anty reformy socjalnej byłyby wręcz niepoliczalne i tak:
- Kobiety pracujące nie mają czasu na rodzenie dzieci, a tym bardziej na ich wychowywanie, podczas gdy kobieta - wczesna emerytka będzie matką z zapewnionym dochodem niewielkim, ale stałym oraz dojrzałą psychicznie do zachodzenia bez prezerwatywy czyli bezgrzeszną. Nie będą potrzebne przedszkola, wystarczy abonamentowe, misyjne „Ziarno”.
- Wczesny emeryt rodzaju męskiego zatrudni się dodatkowo ( wszak będzie mu wolno dorabiać) w transporcie. Dlaczego w transporcie, ktoś zapyta? Przecież to jasne – benzyna drożeje permanentnie, wielu rodaków ograniczy tankowanie i trzeba będzie uruchomić nowe środki transportu.

Widziałabym tu rikszę. Jest to pojazd szybki (porusza się płynnie na jednym biegu), cichy (silnik biega boso) i ekologiczny, bo ostatecznie – napęd na grochówkę to nie spaliny po jakże często źle wyregulowanej mieszance.

Tyle z grubsza dla ludzi, którzy skorzystają z przywilejów. Kto nie zechce – pojedzie pracować za granice, gdzie mu żadne związki zawodowe tyrać po 12 godzin nie przeszkodzą.

Co zaś tyczy się kraju, poza nielicznymi frajerami, pozostaną na miejscu ludzie z drugiego bieguna, opiekunowie i dobroczyńcy klasy robotniczej, czyli działacze związkowi; w ostatecznym rozrachunku to oni muszą obsadzić rady nadzorcze i dyrektorskie stołki w sprywatyzowanych zakładach. Wtedy punkt siedzenia pozwoli im wziąć za mordy pozostałych w kraju roboli i skończą się strajki, czyli wieczne utrapienie kolejnych rządów.

Wielu, mających tak zwany łeb na karku, przeniesie swą działalność do banków, by dopilnować regularnych wypłat bezpośrednio ze skarbca bez dna. Tylko takie skarbce bowiem są w stanie zaspokoić roszczenia, żądania, należności, renty, procenty, emerytury, nagrody, odprawy i apanaże: sejmu, senatu, rządu oraz pana prezydenta wraz z obstawą. Oraz: pomalowania floty wojennej i zakupu granatników strzelających prosto do Talibów.

Gdyby jednak nie daj Panie Boże, rząd uchwali hasło „Balcerowicz musi wrócić” oraz niedopuszczalne szykany, zmuszając świat pracy do pracy – pan prezydent zgodnie ze swym dobrym prawem ustawę zawetuje i nie dopuści.

W takim przypadku, by ogólna szczęśliwość zapanowała w naszym kraju, nie pozostanie nic innego jak wylizingować od niejakiego Trurla konstruktora, ośmiopiętrową maszynę rozumną. Jest to jedyne urządzenie w którym dwa i dwa równa się siedem. Nie wykluczone zresztą, że konstruktor na nasze specjalne potrzeby dokona niezbędnych poprawek i maszynie z dwóch plus dwa, wyjdzie dwadzieścia dwa. Co rozwiązałoby ostatecznie i bez dalszych obaw problem typu „ ja funduję, płaci kolega”.

Kolegów do fundowania coraz więcej, tych do płacenia dziwnie ubywa, Balcerowicz nawołuje, rząd deliberuje, związki zawodowe rządzą, naród chce zjeść ciastko, bo kto by nie chciał – uruchomienie maszyny konstruktora Trurla wydaje się być jedynym sposobem na zaspokojenie wszystkich. Tylko – czy ktoś wie, jak z Cyberiady ściągnąć genialnego konstruktora Trurla? Pomysły zgłaszać w nieprzekraczalnym terminie na ręce wszystkich przewodniczących.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto