Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie siedź przed komputerem, wyjdź na powietrze!

Janina Ewa Lampert
Janina Ewa Lampert
André Karwath aka Aka, CC2,5
Często zastanawiamy się, co może być przyczyną osłabienia naszej kondycji, bólu głowy czy tzw. "dołka psychicznego"?

Tego typu dolegliwości zazwyczaj występują u osób przebywających większą część dnia w w pomieszczeniach zamkniętych, przed komputerem czy laptopem, rzadko (lub wcale) korzystających ze spacerów czy uprawiających jakiś sport. W weekendy zamiast korzystać z wolnego czasu i zaplanować wycieczkę plenerową, niektórzy całymi rodzinami szwendają się po hipermarketach, gdyż uważają, że jest to jedyna chwila, w której mogą załatwić „trzy w jednym”, czyli: pobyć z rodziną, zrobić zakupy i zjeść coś na miejscu (tym sposobem nie trzeba gotować obiadu w domu).
Od poniedziałku do soboty, tam i z powrotem kursują samochodem, większość sprawunków załatwiają za pomocą telefonów komórkowych. Wszystko wskazuje na to, że znaczny procent ludzi korzystających z nowoczesnych urządzeń najnowszej techniki nie ma bladego pojęcia na temat niebezpieczeństw, jakie kryją się w polu emisji szkodliwych jonów dodatnich.
Jak wiadomo, w naszym powietrzu stale krążą jony. Chcąc bliżej sprecyzować czytelnikowi, czym są wyżej wymienione jony, możemy powiedzieć, że powstają one na skutek oddziaływania określonej ilości energii na cząstkę gazu (powietrza). Energia ta bierze się zarówno z promieniowania kosmicznego, jak i substancji radioaktywnych, występujących w skorupie ziemskiej. W wyniku działania wspomnianą energią, cząsteczka pozbawiona elektronu staje się jonem dodatnim, zaś ta, do której przyłącza się oderwany elektron tworzy jon ujemny. W wyniku zderzania się cząsteczek elektron ulega przemieszczaniu. Prawidłowy stosunek jonów dodatnich do ujemnych powinien wynosić 1:1,5 (lub 1:2,0).
A co się dzieje gdy ta proporcja zostaje zakłócona? Wtedy odczuwamy niepokój, zawroty głowy, duszności, bóle stawów czy nawet objawy depresji, których z pewnością nie kojarzymy ani z wiejącym suchym wiatrem, ani z pełnią księżyca, ani nie podejrzewamy, że źródło naszych dolegliwości może znajdować się w naszych mieszkaniach!
Telewizory, komputery, laptopy, czy jakikolwiek inny sprzęt elektryczny, plus modne i nieodzowne na co dzień – telefony komórkowe, emitują mnóstwo jonów dodatnich! Również tapicerki, tapety, syntetyczna odzież, plus plastikowe obudowy, czy zabawki emitują te szkodliwe dla naszego zdrowia jony! Okazuje się, że również nieobojętne są dla naszego samopoczucia wiejące suche wiatry(w Polsce tzw. halny).
Co zrobić, żeby uchronić się przed jonami dodatnimi? Naukowcy zalecają przebywanie na powietrzu, zwłaszcza: w lesie, w górach i nad morzem. Inżynier Augusto Vanoni z Argentyńskiego Instytutu Badań Jonizacji podaje, że największe stężenie jonów ujemnych występuje po burzy (2000/1 cm³), potem w górach, następnie na wsi, w dalszej kolejności w małych miastach, potem dużych, a najmniej w pomieszczeniach zamkniętych (poniżej 10/1 cm³). Zastanówmy się więc: ile czasu spędzamy w poszczególnych miejscach i w jaki sposób możemy wpłynąć na poprawę naszego samopoczucia, żeby zapobiec chorobie?
Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto