Niecierpek gruczołowaty (Impatiens glandulifera) w przeciwieństwie do naszego pospolitego gatunku jest rośliną rzucającą się w oczy. Jest olbrzymi, a w porze kwitnienia oblepiony intensywnie różowymi, niemal fluorescencyjnymi, kwiatami. Jednak nie pozwólmy zmylić się kolorowi kwiatów - ich zmienność jest bardzo duża (czasami wręcz biało-różowymi z naciskiem na biało).
Spotyka się egzemplarze dorastające do 3 metrów wysokości. A to przecież już coś wyjątkowego dla roślin jednorocznych.
Przybysz z dalekiej Azji szczególnie lubi doliny rzek i potoków, żyzne i wilgotne siedliska, światło - choć jak wszystkie niecierpki lubi też półcień i przestrzeń.
Nie jest, jak nasz pospolity Impatiens noli-tangere, zwolennikiem jedynie dna lasu. Łacińskie "noli tangere" znaczy "nie tykać" - gdyż nawet lekkie dotknięcie dojrzewających torebek nasiennych powoduje ich "eksplozję" i wyrzut nasionek. To cecha charakterystyczna niecierpków, również bohatera tego artykułu.
Niecierpek gruczołowaty to jednoroczna roślina rozmnażająca się za pomocą eksplodujących torebek wyrzucających drobne nasionka - "fasolki" nawet na odległość 7 metrów.
W trakcie sezonu tworzy duże i wysokie łany chętnie zjadane przez zwierzynę.
Bywa często traktowany jako roślina ozdobna w naszych ogrodach. To jego uroda spowodowała, że został sprowadzony do Europy przez Anglików. Tu się zadomowił, wymknął z ogrodów na wolność i teraz ubarwia naszą rzeczywistość. Pomaga też w inny sposób.
Drugą cechą rośliny jest to, iż nadaje się do konsumpcji, a nawet to, że posiada właściwości lecznicze. Roślina jest w całości zjadana przez zwierzęta. Stanowi więc wyjątkową smaczną bazę pokarmową dla saren, jeleni czy bydła.
Właściwości lecznicze są wciąż wykorzystywane przez człowieka. Na portalu Medycyna dawna i współczesna jest to szeroko opisane.
Na stronie dr. Różańskiego czytamy, że ma działanie: "...przeciwzapalne, moczopędne, rozkurczowe, hamujące autoagresję immunologiczną, przeciwłuszczycowe, przeciwko toczniowe, przeciwreumatyczne, przeciwko atopowemu zapaleniu skóry, przeciwtrądzikowe, antyandrogenne, hipoglikemiczne, przeciwmiażdżycowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybowe (układowe), przeciwalergiczne, lekko rozwalniające, ochronne na miąższ wątroby, nerek i serce, przeciwnowotworowe." Wyjątkowo cenny jest olejek z nasion niecierpka.
Tam też możemy nauczyć się jak we własnym zakresie wykonać stosowne wyciągi, nalewki czy napary.
Trzecią cechą rośliny jest prawny zakaz uprawy, rozprzestrzeniania i posiadania. Jakie są sankcje za niewypełnianie prawa zapisano w nowej ustawie o Ochronie przyrody (o bezsensie wielu zapisów tego prawa pisałem tu: "Moja córka zbiera piórka")?.
Na stronie o niecierpku gruczołowatym możemy przeczytać między innymi: "Od 2012 roku także jego (- niecierpka gruczołowatego) import, posiadanie, prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż wymagają specjalnego pozwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Nieprzestrzeganie wymienionych ograniczeń według ustawy o ochronie przyrody jest wykroczeniem podlegającym karze aresztu lub grzywny pieniężnej".
Jego hodowla, mimo pozytywnych właściwości, zeszła do podziemia. Nikt jednak nie upomina się o prawa dla niecierpka, choć uprawa marihuany jest już w przededniu legalizacji.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?