Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niekolorowy świat Kapliczek

Redakcja
kopiec ze Gdowa
kopiec ze Gdowa MAGDALENA GOC (NATONEK)
MAGDALENA GOC (NATONEK) została wysoko oceniona Przez mieszkańców Jabłonna za wspaniałe szare i brązowe Gdowskie Kapliczki fotografowane za pomocą Lustrzanego Aparatu

Magdalena Goc / Natonek / mieszkanka Gdowa

Gdów – wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie wielickim, w gminie Gdów.
Integralne części miejscowości: Dłużyzny, Grobla, Grzybowa, Nowa Wieś, Obrytka, Pod Górą, Ulice, Wygon, Zagaje, Zarabie . W miejscowości krzyżuje się droga wojewódzka nr 966 z drogą wojewódzką nr 967 Miejscowość jest siedzibą gminy Gdów.Wykopaliska archeologiczne prowadzone w okolicach Gdowa poświadczyły, że osadnictwo na tym terenie miało miejsce już w paleolicie, neolicie i w epoce brązu. Z zapisów Jana Długosza wynika, że pierwsza stała osada została założona w XI wieku przez Gedkę herbu Gryf. Prawdopodobnie był on fundatorem kościoła, którego istnienie odnotowano po raz pierwszy w 1272 (jest to najstarszy dokument potwierdzający istnienie Gdowa). Gdy siła Gryfitów zaczęła słabnąć Gdów dostał się we władanie Drużynów, co miało miejsce ok. 1270. Na rozwój Gdowa miało zasadniczy wpływ jego położenie na skrzyżowaniu szlaków kupieckich prowadzących na Węgry (obecnie Kraków – Limanowa) i Bochnia – Myślenice. Mieszkańcy średniowiecznego Gdowa zajmowali się rybołówstwem, rzemiosłem i kupiectwem. Rozwój osady był hamowany przez przepływającą od południa Rabę, która często występowała z brzegów, niszcząc zabudowę. W 1417 przez Gdów przeszedł orszak Władysława Jagiełły zmierzający z Halicza do Niepołomic. W 1444 król Władysław Warneńczyk jako wotum dziękczynne nadał gdowskiemu kościołowi pw. Najświętszej Marii Panny prawo dożywotniego czerpania dochodu, które jest przypisane do zajmowania określonego urzędu kościelnego i nosi nazwę beneficjum (prawa tego przestrzegano jeszcze w XIX wieku). Legenda głosi, że król zgubił podczas polowania drogę do zamku w Niepołomicach, uratowała go Matka Boża Gdowska, która wskazała mu prawidłowy kierunek jazdy. Gdów został przez króla przekazany sekretarzowi dworu Fihauserowi. W późniejszych latach Gdów często zmieniał właścicieli, byli nimi m.in. Stanisław II (Wielopolski) oraz Mikołaj II, ostatnimi właścicielami pod koniec XVII wieku zostali Lubomirscy. To stąd marszałek Hieronim Lubomirski wyruszył na czele rycerstwa szczyrzyckiego na odsiecz wiedeńską. August III Sas nadał dobrom gdowskim przywilej organizowania czterech jarmarków rocznie i cotygodniowego targu. Od tego czasu uważano Gdów za miasto. W 1772 miał miejsce I rozbiór Polski, Gdów wraz w ziemiami położonymi na prawym brzegu Wisły dostał się pod panowanie Austrii. Podczas powstania krakowskiego pod Gdowem miała miejsce jedna z najważniejszych bitew Bitwa pod Gdowem. 26 lutego 1846 wojska austriackie dowodzone przez gen. Ludwiga von Benedeka rozbiły oddział pułkownika Jakuba Suchorzewskiego. Po odzyskaniu niepodległości Gdów był ośrodkiem administracyjnym gminy leżącej w powiecie wielickim. W 1933 przeprowadzono w kraju reformę administracyjną, na podstawie ustawy scaleniowej Gdów stał się gromadą, która była częścią gminy zbiorowej. W Gdowie działał młyn, tartak i cegielnia, powszechnie też było koszykarstwo. Po 1945 miejscowość stała się lokalnym ośrodkiem handlowym i usługowym pełniącym funkcję lokalnego ośrodka obsługi rolnictwa. Okolice Gdowa charakteryzują się rozwiniętą agroturystyką Podobnie jak Gdańsk i Gdynia od prasłowiańskiej podstawy

gъd (lit. gudē, chorw. gdinjica = mały las, żupa serbska Gacka, u Konstantyna Porfirogenety w „De administrator imperio” Gutzeka, łac. Goduscani, żupa chorwacka Gacko zamieszkiwana przez plemię Gadczan, w kronikach frankijskich łac. natio Guduscanorum pod rządami księcia Borny dux Guduscanorum oraz kilka nazw miejscowych w Serbii Gacko [Gъd-ьsko], nazwa rzeki w Słowenii Gacka, chorwacki Gdinj na Hvarze, Dinjiška w Dalmacji, czeska Kdyně, po niem. Gedein) oznaczającej „mokry, wilgotny, bagienny” i równocześnie „zarośnięty”. Jest to nazwa topograficzna o budowie Gd-ów, *gъd + przyrostek pierwotnie topograficzny -ów jak w Krak-ów (wieloznaczne słowiańskie krk), Tarn-ów (psł. tьrnъ=cierń, stąd tarnina) Max Vasmer w odniesieniu do dwóch innych Gdowów, tj. rosyjskiego Gdowa i Gdowa ukraińskiego, a kiedyś leżącego w województwie lwowskim, odrzucał teorię Mikkoli rzekomego pochodzenia tej nazwy od Gotów oraz teorię Brücknera wywodzącą ją od hipotetycznie mającego przynależeć do zgodności bałto-słowiańskich staropruskiego gude – „krzaki, las”, ze względu na brak (wg niego) takiego słowa

W Gdowie znajduje się cmentarz rzymskokatolicki. Pierwsze zapiski pochodzą jeszcze z czasów rozbiorów, kiedy Gdów był pod panowaniem austriackim. Najstarsze groby pochodzą z poł. XIX wieku. Na cmentarzu znajduje się kopiec-mogiła powstańców 1846 roku, który usypano w 1906 roku. Jest on mogiłą zbiorową 154 powstańców poległych w bitwie pod Gdowem. Na szczycie rzeźba przedstawiająca personifikację Ojczyzny fundacji rodziny poległego Michała Rottermunda. Znajduje się tam także groby bezimiennych żołnierzy z I wojny światowej.

O NIEZWYKŁYCH LUDZIACH Z GDOWA: MAGDALENA GOC (NATONEK)

Oto ja, Magdalena, Olkuszanka z urodzenia, Gdowianka z wyboru – opowiada specjalnie dla Gazety Gdowianin Magdalena Goc Natonek Mówi się, że ciągnie wilka do lasu, więc 12 lat temu, postanowiłam osiąść w Gdowie, gdzie mieszkali moi pradziadkowie i dziadkowie. Z perspektywy czasu, mając na myśli kwestię zamieszkania, nie wyobrażam sobie powrotu do miasta. Mówię to ja, która 17 lat mieszkała we Wrocławiu. Na co dzień godzę obowiązki kieratu pracy z byciem mamą trójki wspaniałych i wyjątkowych dzieci: Władzia (9 lat), Amelki (6,5) i Stasia (4 lata). Z wykształcenia technik krawiectwa i technik ekonomista, z zawodu pracownik ochrony. Jednym słowem kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi. Moje życie jest pełne pasji, którym oddaję się w każdej wolnej chwili. Jestem kobietą z fotograficzną pamięcią, który to atrybut jest niezwykle niezbędny w pracy zawodowej oraz w pasjach pisania i fotografii. Czasem jedno niepozorne zdjęcie sprawia, że w mojej głowie rodzi się pomysł na opowieść. Tak było w przypadku opowiadania „Lwowski wehikuł czasu”, które ukazało się w z

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto