37-letni Jens Kwass, podróżujący pieszo z Dortmundu do chińskiego Chengdu zawitał w środę do Łodzi. Oglądał m.in. ulicę Piotrkowską.
Jens Kwass pochodzi z zachodnich Niemiec. Z wykształcenia jest geografem, po studiach pracował w biurze zajmującym się pomocą dla Indii i Chin. Cztery lata temu postanowił coś zmienić. - Pracowałem po 12 godzin na dobę, miałem tego dość - opowiada. - Poszedłem pieszo do Santiago de Compostella, potem postanowiłem oddać się podróżom. Obecnie idzie z Niemiec do Chin.
Za sobą ma już ponad 900 km. Pokonanie tej trasy zajęło mu 2,5 miesiąca. Nocował już w Zgierzu oraz w hostelu w Łodzi. - Byli tam wspaniali ludzie, pozwolili mi spać za darmo - mówi. Łódź uważa za miasto pełne energii, był na Piotrkowskiej, do odwiedzenia Łodzi zapraszał też czytelników swojego podróżniczego bloga.
Czytelnicy składają mu małe donacje, z których utrzymuje się w trasie. Dziennie ma na życie 8 euro, w Polsce spokojnie starcza to na kawę czy piwo. Swój dobytek wiezie w na wózku, ma kilka śpiworów oraz wytrzymały namiot. - Nie stawiam sobie ograniczeń, chcę obejść cały świat dookoła - mówi Jens.
Matylda Witkowska (aip)
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?