Z raportu przygotowanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wynika, że to czynniki społeczne są przyczyną sporych różnic w stanie zdrowia i długości życia między różnymi regionami. Do tej pory sądzono, że w większym stopniu za ten stan rzeczy odpowiadają czynniki genetyczne.
Podsumowując badania WHO, prowadzone przez trzy lata, sformułowano raport, z którego wynika przerażające twierdzenie: "Niesprawiedliwość społeczna zabija ludzi na wielką skalę".
Przykładem potwierdzającym taki stan rzeczy jest chociażby, jak czytamy w raporcie, obywatelka afrykańskiego Lesotho, która ma szansę żyć aż o 42 lata krócej niż Japonka. Podczas ciąży i porodu walczy ze śmiercią jedna na 17 400 Szwedek, ale w Afganistanie przytrafia się to, co ósmej kobiecie.
Nie lepiej jest również w bogatych krajach, bo i tutaj różnice bywają wyraźne. Raport podaje, że londyńczyk z zamożnej dzielnicy Hampsted żyje średnio o 11 lat dłużej niż mieszkaniec okolic dworca St Pancras.
Badania WHO dowodzą niezbicie, że wszędzie tam, gdzie panują ciężkie warunki socjoekonomiczne, ludzie skazani na egzystowanie w nich legitymują się złym stanem zdrowia.
Światowa Organizacja Zdrowia apeluje zatem o podjęcie stosownych działań, gdyż - jak oceniają eksperci - będzie jeszcze gorzej. Zamiast leczyć proponują oni zadbać o poprawę warunków życiowych w tym: edukacji, dostępności mieszkań, dostęp do zdrowego pożywienia i bezpieczeństwo społeczne, a także odpowiednią płacę i czas pracy.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?