W ciepły sierpniowy wieczór pl. Piłsudskiego wypełnił się niemal w całości warszawiakami śpiewającymi powstańcze piosenki. Mimo, że obecni byli profesjonalni muzycy, główne skrzypce grali właśnie ludzie zebrani na placu, wyposażeni w śpiewniki powstańcze. Dla tych, którzy zeszytu nie otrzymali, były cztery telebimy, na których wyświetlano słowa piosenek. W repertuarze znalazły się m.in. cytowany "Pałacyk Michla", a także "Szturmówka", "O, Barbaro!", czy "Warszawskie Dzieci".
- Nasza impreza stanowi atrakcyjną propozycję na niedzielny wieczór dla całej rodziny. Wspólne muzykowanie zachęci uczestników do pogłębienia swojej wiedzy o "walczącej Warszawie". Pragniemy także przyczynić się do współtworzenia tożsamości mieszkańców stolicy, szczególnie młodych osób, dla których stolica wciąż pozostaje miastem obcym, niezrozumiałym, tymczasowym - zapewniali organizatorzy.
W tłumie wyróżniała się grupa sióstr szarytek z Tamki. Ludzie przychodzili całymi rodzinami, było też dużo rowerzystów. - Z roku na rok jest nas tu coraz więcej - mówiła prowadząca wspólne śpiewanie Weronika Grozdew-Kołacińska. Śpiewanie na Pl. Piłsudskiego zorganizowane zostało już po raz czwarty.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?