Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocny gość z nieba - wyjaśnienia dowódcy 49. PŚB

Kasia Sikora
Kasia Sikora
Mi-24 <zdjęcie ilustracyjne>
Mi-24 <zdjęcie ilustracyjne> http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Krzesiny_81RB.JPG
Dowódca 49. Pułku Śmigłowców Bojowych, płk. Adam Trzeciak, udzielił wyjaśnień ws. nocnego lądowania śmigłowca w Trutnowach (powiat gdański).

Mieszkańcy ul. Kasztanowej w Trutnowach ze zdziwieniem obserwowali w środę (24 marca 2010 r.), ok. godz. 22, lądowanie potężnego śmigłowca Mi-24 (nazywanego latającym czołgiem) tuż za płotami swoich posesji.

- Zasypiałam, gdy nagle usłyszałam głośny warkot samolotu, szklanki w kredensie zaczęły dźwięczeć i czuć było jak drży cały dom. Rozbudzona wyjrzałam przez okno i zobaczyłam wojskowy helikopter lądujący niedaleko naszego domu - relacjonuje jedna z mieszkanek ul. Kasztanowej w Trutnowach (powiat gdański).

- Nocne loty śmigłowców, z 49. Pułku Śmigłowców Bojowych oddalonego od nas o 10 km, to dla nas nic nowego - dodaje jej mąż. - Lecz to co wydarzyło się w środę, ok. godz. 22, było nie lada atrakcją. Chyba wszyscy sąsiedzi wyszli z domów zobaczyć co się stało. Piloci zazwyczaj wykonują swoje zadania na wyższym pułapie i w dużo większej odległości od ludzi. Tym razem miałem wrażenie jakby nasze osiedle było celem!

- Mi-24 okrążał domy, aż w końcu nisko zawisł, na polu graniczącym z płotami, ok. 100 m od ostatniego zabudowania. Po chwili odleciał, lecz my jeszcze długo dyskutowaliśmy o tym zdarzeniu. Myślę, że już się nie powtórzy, gdyż zapadła decyzja o likwidacji jednostki wojskowej - dodaje mężczyzna.

Wyjaśnień w tej sprawie udzielił dowódca 49. Pułku Śmigłowców Bojowych Adam Trzeciak:

- Podczas wykonywania zadania lotniczego, w wyznaczonym rejonie MATZ wg obowiązującego programu szkolenia z wykorzystaniem goglii noktowizyjnych, pilot naszej jednostki wykonywał planowe lądowanie w terenie przygodnym. Wybór miejsca przyziemnenia podyktowany był szkoleniem jak i przygotowaniem do ewentualnych działań niesienia pomocy w ramach
sytuacji kryzysowych.

Przyziemnienie realizowane było pod nadzorem instruktora i w jego ocenie było to miejsce odpowiednie i bezpieczne co do odległości dla mieszkańców wsi Trutnowy, równocześnie umożliwiło ćwiczącemu pilotowi wykonanie nakazanego programem szkolenia zadania. Biorąc pod uwagę uciążliwość hałasu w przyszłości załogi będą zwracać większą uwagę na czas oraz odległość od zabudowań, choć niestety tego typu zadania muszą być również wykonywane.

- Było super! - cieszył się jeden z najmłodszych obserwatorów. - Mogliby tak częściej. Co roku jeździmy na pokazy lotnicze do Pruszcz Gdańskiego, a tym razem to piloci przylecieli do nas! Szkoda tylko, że byli tak krótko. Nawet nie zdążyłem zrobić zdjęcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto